Kolejny taki wypadek na pasach w Sulejowie. Może nowa S12 zmieni ta sytuację.
i kto będzie miał przerypane kierowca bo ona była na pasach a to ze wtargnęła na pasy to i tak mało istotne
Cytat:kobieta znajdująca się w odległości około dziewięciu metrów za przejściem dla pieszych wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód ...
A Koledzy to chyba niedokładnie czytali...
Kobieta nie przechodziła po pasach , ale w dużej od nich odległości.
Wina obopólna - kierowcy,że nie zachował należytej ostrożności, a kobieta,że wtargnęła, i że nie na przejściu...
Oba rodzaje zachowań niestety "rutynowe" na naszych drogach
Niestety nie zgodzę się, wina leży po stronie pieszej ponieważ to ona w miejscu nie dozwolonym WTARGNĘŁA pod koła nadjeżdżającego pojazdu. Nie zachowanie należytej ostrożności odnosiło by się gdyby kobieta już znajdowała się na jezdni lub poboczu drogi. Wtargnięcie oznacza, nagłe nie komunikowane wejście na jezdnię.
Z doświadczeń własnego otoczenia wiem, że wejście pod tramwaj na pasach uznawane jest za winę pieszego i kończy się niestety mandatem, mimo iż zdarzenie miało miejsce powtarzam na przejściu dla pieszych.
Taaak !!! Kierowcy jeżdżący przez Sulejów to istne anioły!
Od strony Kielc i Radomia grzeją bez żadnego zastanowienia, tak, że często mają trudności, żeby wyhamować przed rondem.
Często też bezceremonialnie blokują przejścia dla pieszych.
A policja ma to w nosie, bo woli łapać podpitych meneli prowadzących chodnikiem rower (oficjalna wersja: kierujących pojazdem po spożyciu).
Tak trochę offtopowo...
Jest tak jak opisujesz - od strony Radomia i Kielc jest z górki, więc kierowcy zapominają się i rozpędzają się nie bacząc, że to obszar zabudowany, potem często gwałtownie hamują.
Po moście (wąski chodnik) strach przejść będąc pieszym, tak kierowcy (co najbardziej jest odczuwalne w przypadku przejazdu dużych ciągników) pędzą. Dalej w kierunku Piotrkowa - ciężko się włączyć do ruchu z bocznych uliczek. Nie jestem zwolennikiem fotoradarów, ale w Sulejowie mogłyby być nawet co 300m i cały czas działające. Może wtedy część kierowców trochę zwolniłaby.
jestem mieszkanką Sulejowa i na pasach nie da się przejść kierowcy jak szaleni jadą i nie widzą że sie stoi i czeka jest tak że w połowie przejścia kierowca przejeżdża i tez nie widzi że pieszy przechodzi sama miałam taki przypadek dobrze że się zatrzymałam bo skończyłabym jak ta kobieta wczoraj tam powinni załozyć światła .
Hmmm. O jakim rondzie mówisz? Nie byłem w Sulejowie niecałe 2 miesiące, ale wtedy jedyne rondo w tym mieście było na Podklasztorzu.
gdyby kierowca jechał wolniej kobita miala by mniejsze obrazenia, a tak walczy o życie.Byl to teren zabudowany a że była godzina pużna pewnie jechał z dużą prędkościa, bo ruch był niewielki.Powinien ponieśc konsekwencje, ja walczyła bym o odszkodowanie , bo zdrowia i życia nikt nie zwroci.
Weź się otrząśni kobieto jak by nie wtargnęła to by siedziała w domu i herbatkę pila a tak przez własną głupotę walczy o życie. Nawet jak jechał to 60 km/h to i tak przy takiej predkości obrazenia sa ogromne
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!