A ja nie znam przepisów ,jeżdżę na dowód , tak jak połowa rowerzystów i motorowerzystów .
To jest droga rowerowa a nie droga dla rowerów. I jest z kostki więc nie jest dobra.
Ścieszki rowerowe są dla rowerzystów,a nie dla pieszych.Jestem rowerzystą i staram sie jezdzić po ścieszkach,ale w niektórych przypadkach to jest trudne poniewaz po ścieszkach poruszają się piesi,a jak się zwróci im uwagę są bardzo obużeni.Mam takie pytanie.Co robić w takim przypadku?
Przypominam, że tam gdzie nie ma ścieżki dla rowerów, to rowerzysta powinien jechać po jezdni, a nie po chodniku, jeżeli ma skończone 14 lat. I bardzo dobrze i mądrze wpisał kolega albo koleżanka '@'. Trochę rozsądku i przestrzegania przepisów o ruchu drogowym.
jeżeli już nawet jest "kawałek" dobrej drogi dla rowerów (wzdłuż ul. Miast partnerskich) to kończy się ona nagle w połowie długości pomiędzy Wolborską i Rakowską ...
co widać w google http://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=51.421002,19.717197&spn=0.003686,0.006899&t=m&z=17&layer=c&cbll=51.421179,19.716919&panoid=wQjU2UGmHlxlAdVRR1wcRQ&cbp=13,323.87,,2,1.71
Mam nadzieje,że strażnicy miejscy ( i policjanci też) znają dokładnie przepisy ustawy "Prawo o ruchu drogowym" (Dz.U. z 2012 poz. 1137). Otóż nie zawsze rowerzysta ma obowiązek poruszania się po ścieżce rowerowej. A ma tylko wtedy, jeśli porusza się w kierunku lub zamierza skręcić w kierunku dla którego jest wyznaczona ścieżka rowerowa (art.33 pkt.1).Przypominam, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny.
Lepiej jakby takich ścieżek w ogóle nie było. Powinny ułatwiać ruch rowerzystów i poprawiać ich bezpieczeństwo a jest dokładnie na odwrót. Niech miasto zbuduje normalne drogi dla rowerów, a nie jakieś ścieżki, i wtedy wymaga.
Nie wiem kto jest autorem tego żenującego zdania, ale powinien zostać zwolniony lub oddelegowany do ostrzenia ołówków.
po pierwsze nie ścieżka rowerowa a droga dla rowerów.
po drugie obowiązek korzystania jest tylko z drogi dla rowerów jeśli jest wytyczona w kierunku w którym zamierzamy się poruszać.
natomiast w naszym mieście 99% infrastruktury rowerowej stanowią drogi dla rowerów i pieszych (jest takie rozróżnienie) i nie ma obowiązku z nich korzystać.
Wszyscy jesteśmy uczestnikami ruchu drogowego (piesi, rowerzyści i kierowcy). Przestrzegajmy przepisów i nie będzie kłopotów. Nie dajmy sobie wmówić, że ci albo tamci mają lepiej, bo kierowca też czasem idzie pieszo, a rowerzysta jedzie samochodem.
Czytając wpisy wychodzi na to, że idąc mam przewracać rowerzystów, kręcąc rowerem potrącać pieszych, a jadąc samochodem to już muszę taranować wszystkich i wszystko.
Wyrozumiałości.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!