metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Ewa ~Ewa (Gość)04.10.2013 12:46

Cytuję:
Dlatego to, czy opieka nad nimi była dobrze sprawowana rozstrzygnie sąd. Niebawem powinniśmy uzyskać na to pytanie odpowiedź – mówi Maria Mrozińska, kierownik piotrkowskiego schroniska.


Blebleble...Ciekawe jakby tak nagle wszyscy właściciele psów i kotów z terenu miasta i powiatu oddaliby je schroniska, skąd wzięłaby pieniądze na ich wyżywienie i dach nad głową kierownik schroniska?
Kto pamięta i odwiedził schronisko dla zwierząt przy ul. Glinianej to wie jak wyglądały budy dla psów i cała reszta. Psy przywiązane były nawet do haków wbitych w rosnące drzewa i były trzymane na krótkich łańcuchach.
A kto administrował to schronisko? A nie kto inny jak ci sami co administrują obecne. Ważne,że mają robotę i do emerytury jakoś wytrzymają. Ciekawe gdzie ci opiekunowie znaleźli by dla siebie lepszą pracę? Cudze widzi się pod lasem ale swojego nie widzi się pod nosem.

00


gość123 ~gość123 (Gość)04.10.2013 14:04

Jak chce się mieć hodowlę to trzeba liczyć się z odpowiednimi kosztami utrzymania takich zwierząt. Jak widać droga po kosztach nie jest najlepsza. Dla mnie taki "hodowca" to porażka. Szkoda zwierząt. Dobrze, że się za niego wzięli. Brawo

00


cicha83 cicha83ranga04.10.2013 15:37

środek osiedla to nie jest miejsce na hodowlę takich psów!

00


mom ~mom (Gość)04.10.2013 16:49

Proponuję przywrócić instytucję hycla .... i po problemie ....... a może schronisko to hycówka .......[cytat] przy ul. Glinianej jak wyglądały budy dla psów i cała reszta. Psy przywiązane były nawet do haków wbitych w rosnące drzewa i były trzymane na krótkich łańcuchach.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat