Butelkami plastikowymi to chyba normalne że trzeba rozpalić ja tak robię od lat i jest ok
ekologicznie i prosto to ogrzewanie na prąd grzałka termostat ,tylko kogo na to stać ? dlatego wciskaja gaz ,pompy ciepła i fotowoltaikę ,też drogo tylko dofinansowania itd, tylko w rachunku ciągnionym np,10lat jakie koszty ? jesteśmy zbyt biedni energetycznie na wyrobu z niemiec ,dlatego dobry piec węglowy i właściwe palenie
Smog jest jednym z największych problemów obecnie, a społeczeństwo mamy niedoedukowane i ubogie, dlatego jedni nue rozumieją zagrożenia a drudzy po prostu nic nie mogą poradzić. To rządy są nieudolne (a obecny najbardziej) przez dekady nie wybudowana atomówka, teraz wciskaja drogie buble typu panele fotowoltaiczne, które pod pokrywa śniegu nic nie generują tylko koszty. O globalnych i faktycznych kosztach ich utylizacji w ogóle się nie mówi.
jak to jest? że większość firm zachodnich robi interesy na Polakach? od banków po śmieci
Ludzie jaki smog jak już nie ma polskich hut odlewni fabryk z tych piecyków to śmiech , a Ci co mówią o prądzie i ogrzewaniu to co prąd bierze się że spalania tak samo auta elektryczne no przecież żeby doładować no ja już nie wiem jak mam tłumaczyć disle im źle no ja już nie wiem że ludzie nic nie myślą
Kolejny temat zastępczy. Problemem jest niezdrowa żywność, brak transportu zbiorowego, nadprodukcja sztucznych opakowań, wysokie opłaty za śmieci, bardzo niskie zarobki itp.
cyt ."Żadnych działań ochronnych nie podejmowało 39 proc. badanych. A jednak prawie 40 proc. Polaków jest normalna...Obecnie nosząc maseczkę czuję się bardziej zmęczony niż dwa trzy ,lata temu gdzie w Piotrkowie jak "głoszą" czujniki normy były przekroczone o jakieś olbrzymie procenty....
Swoją drogą za tzw. komunistów np.: w takiej Łodzi fabryki działały pełną mocą z kominów buchały kłęby dymu a mieszkańców było 860 tysięcy. W chwili obecnej kominów nie ma a mieszkańców ubyło w ciągu lat trzydziestu 200 tysięcy. A Piotrków nie lepszy. Można się zapytać. Jakże to się dzieje?
Jak głoszą legendy dawno ,dawno, dawno temu w Krakowie też mieli kłopot ze smokiem /dzisiaj smogiem/ bo ten potwór ział ogniem i dymem pluł. A przecież nie oto chodziło mieszkańcom Krakowa ,że zanieczyszczał środowisko ,ale "wykańczał" fizycznie mieszkańców i co gorsza ....księżniczki po prostu je spożywając. A dzisiaj ten "potwór" jest na topie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!