Że takiego szkodnika zatrudnia.
Bo to trzeba umieć coś zepsuć
Niech was księża wożą do pracy,szkół czy na działki,przecież to oni namawiali was z ambony do głosowania na Chojniaka!!!!
Bardzo dobrze,głupota musi boleć !
A prezydencik sobie peżotkiem śmiga...za wasze pieniądze.
Układ linii MZK jest kuriozalny prawie wszystkie trasy przebiegają przez dworzec PKP! Jeżdżą w kółko. Nie bierze się pod uwagę szybkich przejazdów wschód-zachód po trasie WZ! Do pewnych miejsc w Piotrkowie Trybunalskim komunikacja w ogóle nie dociera nie mówiąc już o częstotliwości! Wcale mnie to nie dziwi że ludzie nie korzystają z MZK. Jeśli ma tak funkcjonować to lepiej ją zlikwidować. Nikomu tak naprawdę ona nie służy!!!
Dyrektor Szokalski powiedział, że w tej kwestii poprawy raczej nie będzie, a wręcz przeciwnie, będzie jeszcze gorzej.
Przecież to jest urocze!
Linia nr 1 to prawdziwie wielki żart , zlikwidować całkowicie brak słów. To koszmar !
Moim zdaniem nowa trasa linii nr 5 jest super i proszę jej nie zmieniać :) Wreszcie z Wyzwolenia można dojechać do Urzędu Skarbowego
Państwo jeździli i sprawdzali obciążenie linii - brawo. Problem polega na tym, że w naszym mieście nie myśli się o komunikacji jako usłudze komunalnej tylko jak o zwykłym biznesie. To jest podobny problem jak z tymi programami co tracą oglądalność w telewizji (bo przesunięto ich emisję np. z 20 na 24). Tutaj podobnie, odkąd właściwie pamiętam kursy MZK są ograniczane, skracane i likwidowane. Nawet na najbardziej obłożonych autobusami trasach można czekać dobra pół godziny zanim coś przyjedzie. W 30 minut to ja zdążę przejść całe miasto z południa na północ lub wschodu na zachód. Utrzymywanie takiej sytuacji od lat powoduje że ludzie zwyczajnie przestają polegać na komunikacji miejskiej i wybierają wszystko tylko nie MZK (pieszo, rower, samochód). Miasto powinno zrozumieć, że tutaj należy zacisnąć zęby i zapewnić mieszkańcom porządną komunikację przez pięć lat żeby zaczęli do niej powracać. Ale porządną to znaczy taką, gdzie autobus podjeżdża na przystanek co 10 minut w godzinach szczytu. Może być mniejszy, bo miasto nie jest wielkie, ale powinien jeździć często bo nikt, oprócz emerytów nie może sobie pozwolić w dzisiejszych czasach na dostosowywanie swojego rozkładu dnia do rozkładu jazdy MZK. Jak autobus będzie jeździł w godzinach szczytu co 10-15 minut to nikogo nie zaboli brak bezpośredniego połączenia bo sobie dojedzie do jakiegoś huba (o tym też należałoby pomyśleć) i się przesiądzie. Ale jak na przesiadce ma spędzić kolejne 30 minut to nikt tak oczywiście robił nie będzie.
Obecne podejście sprawi że będziemy dalej udawać że mamy komunikację w mieście a w rzeczywistości niektóre linie jeżdżą dwa razy w ciągu dnia.
Linia nr 1 to jakiś żart. Rano gdy większości ludzi śpieszy się do szkoły/pracy/lekarza jadąc od Szczekanicy funduje się wycieczkę Kostromską/Wysoką/Topolową co dorzuca przynajmniej dodatkowe 12 minut jazdy. Piszę "przynajmniej" bo na Wysokiej często jest problem z przejechaniem. To koszmar. Po co likwidowali linie nr 3 a jedynce dorzucili trasę trójki ??? Wystarczyłoby dostosować częstotliwość kursów. Linią nr 3 jeździło sporo osób. Tylko, że czasami 1 i 3 się dublowały. Często ul. Wojska Polskiego od Zawodzia do Kostromskiej jechały 2 MZK jedna za drugą.
Czy pracownicy ZDiUM czy też MZK (nie licząc kierowcy ofkors) badali obciążenie tras teraz ? Przecież dopiero od września ruszyła nauka w szkołach po 6 miesiącach przerwy. Jak mogli badać obciążenie kiedy 2/3 pasażerów czyli młodzież szkolna nie jeździła ?
O mzk w sobota niedziela porażka... Do miasta pinta palec.. 30 min cudowne...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!