Lisy urzędują też na Belzackiej już od paru lat, buło zgłaszane do straży miejskiej. Już je można spotkać na osiedlu pod blokami i na wiosce wikingów przed 22.00, nie boją się. Są to dorosłe osobniki i małe. Ostatnio jeden był na śmietniku, a drugi pod blokiem jadł jedzenie dla kotów.
Skąd się wzięły lisy przy Kostromskiej? Ba, a skąd się wzięła przy Szewskiej... hiena?!
Miasto rencistów i emerytów oraz dzikich zwierząt dziki przy sadowej, lis przy kostromskiej, łosie na armii krajowej, sarny i jelenie w okolicach ulicy żelaznej czekamy na info o aligatorze w parku poniatowskiego
Jak dotąd nikt nie zgłosił sprawy Straży Miejskiej. Gdyby jednak tak się stało, lisami z Kostromskiej zająłby się powiatowy lekarz weterynarii.
Niestety nie jest to prawda, sama dzwoniłam na straż miejską - powiedzieli, że nie przyjadą żeby czekać,az lisek sie pojawi....
Po czystości i jakości tego placu mogę stwierdzić że to plac manewrowy dla sprzętu wojskowego wstyd A jeśli ktoś nie wie z kąd się biorą lisy odpowiadam z LASU
Zdjęcia pachołków mają imitować lisy ??? A na koniec 1 zdjęcie lisa nie wiadomo skąd ?
niestety jednego (chyba za każdym razem tego samego lisa) spotykam na rondzie łódzka/kostromska i na pierwszy rzut oka widać że jest to chore zwierze, nie jest płochliwe, zupełnie nie reaguje na ludzi i ledwo się porusza
a w PT na Sadowej można spotkać "dziki" .
najczęściej po zmierzchu do 3-4 w nocy i to zaraz przy wjeździe w kierunku bloków lub w gąszczu przy siłowni. może ktoś pokaże zdjęcia ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!