Zamiast siłowni terenowej proponuje zainwestować w tzw. dojna krowę lub gwiazdę(nazwa marketingowa) dla OSiR u- czyli coś w rodzaju ośrodka który mieści się na Słowackiego Callypso. Tam jest tak dużo ludzi, oblegane jest siłownia jak również aerobic czy taniec. Ostatnio tak podwyższyli ceny karnetów bo nie wyrabiają się z obsługą, przychodzi tu za dużo osób. Dlatego proponuje wybudować całoroczny ośrodek z zyskiem dla miasta i pożytkiem dla mieszkańców. Bardzo dużo firm ostatnio funduje swoim pracownikom karnety i to tez byłby plus.
Czyli pan prezydent będzie ćwiczył? Jeju jeju ;)
Callypso ha ha ha jedna wielka masakra i nic więcej!!! chodziłem tam i trenerzy którzy tam niby mają pomagać w ćwiczeniach są tak leniwi że nic im się nie chce a najlepiej im wychodzi lansowanie się i fotografowanie :) ja akurat nie potrzebowałem tam nikogo do pomocy sam sobie radziłem bo znam się na tym bardzo dobrze...więc powtarzam siłownia terenowa super sprawa a nie każdy ma tą prace i karnety żeby z nich skorzystać a bardzo dużo osób by poćwiczyła ale ich nie stać nawet na zwykły karnet...
Ręce precz od górki! Niecałe 30 lat temu usypano ją, aby dzieci miały gdzie zjeżdżać na sankach.
Dobry pomysł! Miejsce na tę inwestycję może i jest dobre, ale ma jeden minus. Zimą najwięcej dzieci z osiedla chodzi właśnie na tę górkę. Gdy powstanie tam siłownia, nie będą miały gdzie zjeżdżać na sankach. Może dobrze byłoby zastanowić się nad zmianą miejsca? A może to rzeczywiście jedno z lepszych miejsc na taką rozrywkę?
Izu nie ma lepszego miejsca w naszym mieście na takiej siłce można też trenować i zimą to jest naprawdę bardzo fajny pomysł będą przychodzić ludzie w każdym wieku i będzie super :)ja osobiście mogę dawać lekcje za darmo jak zrzucić z wagi czy masy przybrać także dla mnie i moich kolegów będzie to czysta przyjemność i będzie do tego super zabawa.
ciekawe jak długo na takiej siłowni sprzęty będą sprawne biorąc pod uwagę polskie realia i polską kulturę
A już myślalem, że całą zimę będą dośnieżać górkę i dzieciaki będą miały frajdę przez cały okres zimowy. Piłka plażowa to tylko 3, 4 imprezy jednio lub dwu dniowe w skali lata a szumu na maxa. Oj ten Pan Radny; gdzie realia i troska o dzieci spędzające zimę w domu
... mili Państwo a co z zapomnianym terenem wokół jeziora Bugaj ? Absolutnie nie wykorzystany potencjał tego wspaniałego miejsca
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!