Jezdnia do roboty, zaraz wszystko znowu trzeba będzie tam zdzierać. Droga dla rowerów oczywiście z kostki, z materiału z którego ODRADZA się jej budowanie z uwagi na mały komfort jazdy (wysoki współczynnik tarcia). Inwestycje drogowe w naszym mieście robi się bezmyślnie - albo robi się coś źle albo w miejscach gdzie nie jest to pilnie wymagane (czyż nie lepiej byłoby wyremontować Roosvelta lub Wojska Polskiego?). Niestety nasi geniusze ze zdium wiedzą najlepiej. Brawo wy!
Mam 3 pytania:
1. Dlaczego z kostki betonowej, a nie z asfaltu?
2. Dlaczego nie po zachodniej stronie ulicy, po której leży zakład Haeringa?
3. Czy ta ścieżka będzie takim samym bublem jak wybudowana w 2020 r. przy ul. Dmowskiego, gdzie budująca firma-dziad uszkodziła opaski i do tej pory ich nie naprawiła? Może redaktor oby poruszyłby ten temat, bo to w jego dzielnicy?
Szkoda,że sama ulica nie spełnia minimalnych norm,w Szwajcarii taka "droga" została by natychmiast zamknięta,ale w Polsce...
My rowerzyści uwielbiamy ścieżki z kostki. Dalej będziemy jeździć jezdnią, pozdrawiamy kierowców nerwusów i to że mogą sobie potrącić.
Szkoda że Żelazna nie jest gotowa, jadza tamtędy to jak wozem po kartoflisku....
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!