Ekologia to nauka o strukturze i funkcjonowaniu przyrody, zajmująca się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami a ich środowiskiem oraz wzajemnie między tymi organizmami.
Czyli działaniem kota na gryzonie - czyli to że zapach kota odstrasza i w łańcuchu pokarmowym kot odżywia się gryzoniami poluje na nich bo jest drapieżnikiem . A gryzonie to wiedzą i dlatego boją się i to ich odstrasza - taki instynkt samozachowawczy.
A co do :
Może robią Ci na złość bo to inteligentne zwierzęta ;)
A wróbelki Ci nie robią i co ich też się pozbędziesz ???
Według prawa - "Koty wolno żyjące to zwierzęta dzikie, które w myśl art. 21 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003, Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.) stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Stanowią one stały element ekosystemu miejskiego, a ich obecność w budynkach w zdecydowany i naturalny sposób zapobiega obecności i rozmnażaniu się gryzoni (myszy i szczurów), które mogą być potencjalnym źródłem niebezpiecznych chorób. Koty wolno żyjące nie są zwierzętami bezdomnymi, w związku z tym, nie wolno ich wyłapywać, wywozić ani utrudniać im bytowania w danym miejscu".
Myślę że to twoja edukacja stanęła gdzieś w martwym punkcie.U mnie blok ma 35lat ewentualne myszy były trute przez administracje kotów nie było!A ty apel raczej do mieszkańców skieruj żeby syfu po piwnicach nie trzymali to i mysz ani szczurów nie zobaczysz :)!
Uderz w stół...
Dbaj sobie, ale w czterech ścianach swojego mieszkania. Na działce. Mnie nie wchodź w drogę ze swoim chorym hobby.
Ja gryzoni nie widzę bo mamy garstkę kotów na osiedlu i jakoś nikomu nie wadzą, tak jak ptaki i inne żyjątka ( poza komarami i muchami - ale nimi nasze ptaki osiedlowe świetnie się zajmują i dajemy rade )
A wiedzę mam nie martw się - przynajmniej mam argumenty, których niestety Tobie brakuje. I ciągle piszesz wkoło to samo a jak już nie masz co to obrażasz.
I pamiętaj, że to człowiek zagrabia środowisko naturalne a nie zwierzęta ludzkie.
Tartu, nie ma co sobie strzępić języka. Z takimi "partnerami" dyskusji nic się nie da zrobić. Na szczęście to krowy głośno ryczące :) Jest nowa ustawa i za moment będzie Program UM ochrony zwierząt wolno żyjących (mam nadzieję, że sensowny). I prawo jest po naszej stronie :)
Jak poszukują dokarmiaczy o niech ruszą zadki i przelecą się wieczorem po blokowiskach. Znajdą ich na pewno. Apel w necie? Dla kogo? Fajnie, że takie osoby, starsze, emerycie, renciści siedzą przy necie...Co za bzdura!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!