Pisowska logika. Wyrżnąć lasy wybić zwierzynę. Bo nie potrafią walczyć z jaķąś chorobą świnek
To nic dziwnego że potomstwo Chrumka chle bez opamiętania, na razie mleko z flachy, bo w domu jest na pewno nerwowa atmosfera, tym bardziej że stary lubi się urwać z łańcucha.
Bardzo dobrze dużo jest w Moszczenicy wychodzą na ulice jak się jedzie samochodem i w kole i w lesie Lubieszów tragedja strach spacerowac
Mordercy i pasibrzuchy już zacierają ręce. Najpierw ingerencja w środowisko naturalne, zachwianie jego równowagi, a potem zabijanie, no bo bałagan się zrobił. Tak to tylko człowiek potrafi.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!