Podpowiem: nie musiało. Nie musiało dojść do jakiegokolwiek samobójstwa.
Zawód Policjanta to nie jest fraszka ,,,, To solidna i ciężka praca z kilku tysiącami charakterów ....Tutaj trzeba odróżnić dobro od zła w kilka sekund..Kto tam nie pracował ten nigdy się tego nie dowie .. Współczuje rodzinie Kolegi .
Na Wirtualnej Polsce opisany jest burdel w piotrkowskiej komendzie!!!
Śp. Marcin był wzorowym mężem, ojcem i policjantem. Czego się doszukujecie?
Jedyne, co mówi psychiatra policyjny to: „dam panu tableteczkę szczęścia” - czyli to nie są narkotyki bo przepisuje je jakis psychopata, a za trawe ganiają by potem psychiatrzy probuja wmowić ze cos po tym widzisz, ze potrzebujesz pomocy i bez nich sobie nie poradzisz..
Ojcowie psychologi to byli wolnomularze i antychrzescijanie, w skrocie, terapeuci sie g...o znaja, wiecej szkodza niz pomagaja!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!