Może jest to spowodowane postępującą bezszczelnością kleru w zakresie finansów?
Ja biorę przykład od Czechów. Polecam. Sekty są straszne. Ta największa, o której mowa też.
Wreszcie jakiś pozytywny artykuł odnoście tej całej wiary w mamonę!!!
A ciemny lud dalej wali kasę tym darmozjadom. Pewnie liczą , że kupią sobie miejsce w niebie za pieniądze.
U mnie msza to koszt 20pln na tacę i ludzie są. Może na innych zgromadzeniach mają większe wymogi i stąd ten brak wiernych.
Ja sobie odpuściłem chodzenie na msze ze względu na obowiązujący w Polsce nurt toruńsko - pisowski. Podobnie moja mama, kobieta po sześćdziesiątce, stwierdziła że nie może już słuchać pisowskiej propagandy (kościół obok kortów, nie wiem jakie tam jest wezwanie). W kościołach jest dużo ludzi tylko w święta, ludzie dla podtrzymania tradycji chodzą. A jak polski Kościół się nie zmieni to będzie jak w Czechach - ksiądz i trzy babcie na mszy. Chodź widać, że hierarchowie zaczynają powoli mówić innym językiem, np. W kwestii nacjonalizmu czy uchodźców. Przy okazji - Orban znowu pisowską elitę wystawił do wiatru - uchodźców przyjął i będzie dalej przyjmował!
Niepotrzebnie robili to badanie. Mogli zapytać 97-300 i by się dowiedzieli,że trzeba będzie balkony dobudowywać w kościołach, tak dużo ludzi chodzi.
Druga strona medalu ja już się przekonałam na wielu osobach ci co często chodzą są podli i mają lepkie rączki do brania
Jak kogo stać aby wesele wyprawić za 40 000 zł to chyba go stać, aby na kościół z tej radości dał z 5 stówek. Ja się ożeniłem bez kasy bo nie chciał także i takie są przypadki.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!