nic dodać!

00

to sa targi??:D dobrze ze tam nie poszedlem:P

00

To ze targi się odbyły to jeszcze nikomu nie zaszkodziło. kto chciał zebrał troche gadzetow.Plusem były waystawy szkół, młodzież naprawdę mogła się dowiedziec ciekawych rzeczy .Ale zastanawia mnie jedno dlazcego na stoiskach gdzie powinno byc najwięcej konkretów czyli PUP ów było tak smutno, żadnych informacji konkretnych .I dlaczego pani Dyrektor Pupu jest taka zadowolona? Z czego?W pośredniiaku nigdy się ptracy nie dostanie , co najwyzej moga Ci kuroniówke głodową przyznać i zabrać od razu

00

Targi pracy? Żenada, liczyłem, że pojawią się pracodawcy z ofertami pracy, a tu praktycznie same szkoły... Jedynie namiot policji i straży, albo żenujące urzędy pracy np pajęczna i wszędzie broszurki informacyjne a zero pracy... Nie żałuję, że przyszedłem tylko dla tego, że kręciło się sporo fajnych dziewczyn. Pierwszy i ostatni raz tam poszedłem.

00

Jak se załatwisz rentę, to nawet niezła.

00

Totalna porażka - to nie były targi pracy. Komuś się coś pochrzaniło. Panie i Panowie - na targach pracy przedmiotem takiego wydarzenia i tematem wokół wszystko się kręci jest praca. a nie nie wiadomo co. Fajnie, że Policja i Straż się odliczyły - znaczy, że dojrzały do pewnych ruchów, ale reszta nie zrozumiała NIC. Albo też organizatorzy nie zrozumieli, lub nie było chętnych...

00

Niewyraźnie napisałem? Jestem zainteresowany pracą - nie rentą!
Ty chyba jesteś ze "wsi".

00

Przeczytałem wasze komentarze i niektóre naprawdę nie trzymają poziomu. Czepiacie się, że firmy robią sobie reklamę - pewnie tak jest, czepiacie się, że nie było wystarczającej ilości ofert pracy - tak też pewnie jest. Jednak nikt nie wspomniał, że to były również targi edukacji i kariery.... Kto z was był choć na jednej pogadance, kto z was zaznajomił się z ofertą szkół i firm szkolących? Potraficie jedynie narzekać, a praca to niech sama zapuka do waszych drzwi.... Najlepiej jest siedzieć na dupie i na wszystko narzekać - mentalność ludzka, zwłaszcza Polaków.

00

Targi, fajna rzecz- tylko nie rozumię dlaczego namioty były rozkładane o 5:00 rano. Czyżby nie obowiązywała nikogo CISZA NOCNA???

00

Praca jest dla wybranych !. Mimo przetargow, casting-ow , ofert i tak zostanie wkrecony pracownik z protekcji kogos z danej firmy..(znajomy i caly szereg podan nie ma znaczenia ) Rynek jest zamkniety z dwoch powodow ; 1. wygryzienia ze stanowisk...to akurat najmniejszy problem mozna dawac zaporowe wymagania, chomikowac i nie przekazywac wlasnej praktycznej wiedzy kandydatom tylko dlatego ze ktos zostal powolany od górnie .
2. Istotą nie jest wyksztalcenie, po studiach mozna siedziec w pampersie w Biedronce, tylko czynnik ze nowy pracownik nie potrafi sobie zorganizowac pracy ... z punktu patrzenia pracodawcy. Najgorsze z mozliwych pytanie " co ja mam teraz robic ?" (Jak ci sie nudzi to posprzataj wlasne stanowisko.) Zaden pracodawca nie bedzie trzymal kogos kto nie potrafi sobie Sam zorganizowac wlasne stanowisko pracy ( dlatego najlepiej udawac kogos ktory robi cyrk w pismach, podaniach , robic wszystko a tak szczerze nie wysilac sie z realna pracą)
Dodam trzecie : w dzisiejszych czasach skonczenie pracy dyplomowe czy MGR w epoce inteligentnych dlugopisow , sciag, gotowcow na internecie , chyba tylko debil ich nie skonczy. Masz kase masz magistra ... w latach 50 trzeba bylo zdawac mature ze wszystkich przedmiotow .., Czekam na krytyke...

00