wszyscy wiedzą, że samochody się nagrzewają, zwłaszcza w obecnych czasach betonozy bez drzew, dlaczego więc inżynierowie wymyślający dogodności, klimatyzację i inne, nie pomyślą o sposobie przewietrzania samochodu, czyli cyrkulacji powietrza bez uchylania szyb?
Kiedyś mój sąsiad zostawił zamknięty w czasie upałów samochód. Pomny informacji znalezionych w necie, że w przypadku nagrzanego auta nie ma co czekać i należy wybić szybę by ratować osoby przebywajace w środku, wywaliłem młotkiem wszystkie szyby w aucie by ratować dzieci że środka. Dopiero później przypomniałem sobie, że sąsiad jest kawalerem i dzieci nie ma. No cóż, będzie musiał wstawić nowe, najgorzej z szybą czołową. Oczywiście zrozumiał, że cel uświęca środki i pogratulował sprawnej akcji ratowniczej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!