No, widzę że muszę temat rozwinąć i zapokoić Twoją ciekawość.
1.Popełniłeś błąd w nazwie pisząc ZSRS zamiast ZSRR co wytknął Ci forumowicz o nicku "Aman".
2.Zamiast przyznać się do tego, lub po prostu dać spokój sprawie brniesz dalej (pogrążasz się) pisząc - cytuję: "twór ów jest stosowany wymiennie z innym "tworem" ZSRR gdyż Rady = Sowiety". Ni z gruszki, ni z pietruszki. Podobnie jak w starym wicu, gdzie aktywista komunistycznej partii ZSRR w odpowiedzi na zarzut amerykańskiego reportera, że u nich nie ma wolności słowa odpowiada: A u was to murzynów biją!
3.Myślę, że już jaśniej i sensowniej nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie i zasłużyć na Twoją wdzięczność. Jeżeli nadal nie wiesz o co chodzi to już na to nic nie poradzę.
Jeszcze zapomnieliśmy o rondzie: Karolinowska-Rolnicza. Czy ma ono jakąś nazwę?
Dalsza część Pana wypowiedzi opiera się na rzekomym błędzie, którego nie popełniłem, tak więc cały wywód jest bezzasadny. Z uwagi na to, iż forumowicz o nicku "Aman" wytknął coś, co w jego wierze wydawało się słuszne, kładę to jedynie na karb pewnej niewiedzy.
Wdzięczny jestem jak najbardziej.
Opowiada Pan bzdury - stosowanie nazwy Związek Sowiecki(ZSRS) jest jak najbardziej formą poprawną, co więcej we wszystkich dokumentach oficjalnych z lat międzywojennych czy są to dokumenty polskiej dyplomacji, czy raporty wojewodów, poszczególnych ministrów jedyną stosowaną nazwą jest Związek Sowiecki. Dopiero PRL zrobił przewrót w tej dziedzinie nachalnie narzucając formę ZSRR. Stosowanie w Polsce przedwojennej przymiotnika sowiecki wynikała z faktu, iż przymiotnik radziecki odnosił się do rady miejskiej.
Dalsza dyskusja jest w moim mniemaniu bezzasadna. Prezentowane tu przez niektórych stanowisko kładę na karb pewnej niewiedzy, co jestem w stanie zrozumieć, gdyż nie każdy musi wszystko wiedzieć.
Nie chcąc wmawiać komuś na siłę, że białe jest białe, zaprzestaję dalszej dyskusji, za którą jestem naturalnie wdzięczny. Zachęcając do lektury i wyrobienia sobie szerszego spektrum...
Pozdrawiam
Oczywiście najlepiej traktować adwersarza od razu z góry samemu się stawiając w roli autorytetu(wątpliwego zresztą). Jeżeli Pan ma chwilę to proszę sobie zobaczyć Dziennik Ustaw z 1932r. poz.950 i 951 gdzie używana oficjalnie jest nazwa Związek Socjalistycznych Republik Rad (ZSRR) w tytule i treści. Czyli forma ZSRS nie jest używana we wszystkich dokumentach oficjalnych, co arbitralnie Pan sugeruje. Ja po prostu uważam, że słowo "sowiecki" (od słowa Sowiet, czyli Rada) jest czystym rusycyzmem i nie powinniśmy go stosować w poprawnym języku polskim. Oczywiście przed wojną nikt nie miał takich uprzedzeń co do potocznego stosowania przymiotnika "sowiecki". Dopiero od lat 50-tych przymiotnik ten stał się w potocznym znaczeniu pejoratywnym określeniem nazwy ZSRR, które w rozmowach chciały wyróżnić się jako przeciwne narzuconemu systemowi i oficjanemu nazewnictwu.
Kiedy powstał Związek Sowiecki w Polsce pojawił się problem, bowiem problem był z owym przymiotnikiem. Zdecydowano się wtedy używać nazwę Związek Socjalistycznych Republik Rad.(to inna forma niż ZSRR) Ponieważ stosowanie takiej nazwy było po prostu niewygodne zdecydowano się na przyjęcie rusycyzmu sowiecki, co funkcjonowało przez cały okres międzywojenny. W roku 1938 wybitny sowietolog Wiktor Sukiennicki zaproponował używanie nazwy Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich(ZSRR). Propozycja ta nie spotkała się jednak z aprobatą, ponieważ przymiotnik radziecki odnosił się do rady, oprócz tego nazwa Związek Sowiecki się upowszechniła, zatem nie było potrzeby robić kolejną rewolucję. Określenie ZSRR spodobało się polskim komunistom ze względów czysto propagandowych - przymiotnik radziecki sugerował rzekomą samorządność i demokratyczny charakter Związku Sowieckiego. Stąd wielu historyków, czy publicystów używa nazwy ZSRS, ponadto jest to taki ukłon i powrót do nomenklatury używanej w II RP. Ja osobiście również używam nazwy ZSRS, aczkolwiek nie razi mnie kiedy ktoś w jakiejś publikacji używa wniesionej przez PRL nazwy - ważne tylko, by robił to konsekwentnie i nie używał nazwy ZSRR i ZSRS wymiennie.
Przepraszam jeśli poczuł się Pan dotknięty, po prostu zabrałem głos być może zbyt ostro zważywszy na fakt, że wmówił Pan jednemu z użytkowników w sposób kategoryczny błąd, którego nie popełnił.
Bleki szkoda Twojego wysiłku dla osobników tego pokroju co nieznany autor artykułu zamieszczonego
w Money.pl 2011-04-29 18:38
Konsumenci znowu w lepszych nastrojach
Po znacznym spadku w marcu, w kwietniu nastroje konsumenckie poprawiły się. Wskaźnik Optymizmu Konsumentów wzrósł o 3 pkt. do poziomu 79,1 pkt. - wynika z sondażu Ipsos.
Po największym od 2 lat spadku nastrojów, który miał miejsce w marcu, kwiecień przyniósł poprawę. Wskaźnik Optymizmu Konsumentów mierzony przez Ipsos wzrósł o 3 pkt osiągając poziom 79,1 pkt. Jest to jednak wciąż o 8 pkt mniej niż w lutym i nie można jeszcze mówić o zatrzymaniu trendu spadkowego - napisano w komunikacie.
Wskaźnik Klimatu Gospodarczego wzrósł o 4 pkt do poziomu 63,3 pkt.
Czy aby tylko Marcin Majewski to pojął???
Popieram, żałosna żenada. Pajacowanie i cyrkowanie. Wstyd.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!