Na Norwida czarował już w Bonie w latach 80--90. Ciekawe czy te dziewczyny o tym pamiętają?
Pozdrawiam Pana Krzysztofa prawdziwa artystyczna dusza. Z radością wspominam rozmowy i spotkania z Panem Krzysztofem kiedy pracowałem w pewnej sieci telekomunikacyjnej do której przychodził opłacać rachunki ale i po prostu pogadać. Wspaniały twórca i kolega.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Nikt tak ja Krzysztof Kamiński nie potrafi przekazać piękna i głębi którą Norwit chciał przekazać .powiem więcej jego wykonanie to podróż w odległe czasy to dreszcz na plecech
Słucha się sercem nie uszami
Wiele interpretacji deklamacji i recytacji słyszałam ale zawsze słychać było tylko słowa literki jak pisany na maszynie tekst z interpunkcjami---- poprawnie ale to Krzysiu nadał moc i rozpędził wiatr który poniósł Norwida wysoko ponad dachami naszych serc
Dziekuje Mistrzu
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!