A czy taki drobiazg, jak informacja, czym Szymon został nagrodzony, objęto jakąś specjalną klauzulą tajności?
Mówi nauczycielka, mówi sekretarz gminy, a jednak na zdjęciu w klasie widać - było nie było - starostę piotrkowskiego.
Kawał informacji, a czytelnik nie wie, czy chłopiec otrzymał w nagrodę książkę z tabliczką czekolady czy szarpnęli się może na netbooka z tabliczką czekolady.
e siatka którą widać jest za mała aby mógł być tam notebook, raczej dostał MP4 z Carrefoura + czekoladę z biedronki :)
Ja napisałem netbook. Zmieściłby się nawet do tej siatki czy torby i jeszcze miejsce by zostało.
Sam bez kartonu to by się zmieścił, ale chyba gołego nie dadzą, chociaż po nich można się wszystkiego spodziewać.
Po co te złośliwe komentarze? Chłopcu jest pewnie przykro czytając te drwiny i docinki
Czy najważniejsza w tym wszystkim jest nagroda? To od razu powiedzmy, że jak ktoś kogoś uratuje to dostanie nagrodę. Ale gorzej jak takiej nagrody nie będzie . I co wtedy. Ten odruch niesienia pomocy w trudnych sytuacja jest lub nie w każdym człowieku, a zwłaszcza jak zagrożeni są jego najbliżsi.
Od starosty dostał książkę i czekoladę:
http://www.piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/700158,gratulacje-dla-11-latka-ktory-uratowal-rodzine,id,t.html?kategoria=660
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!