Kiedyś na Discovery był program jak pewien mieszkaniec Skandynawii postawił taki dom i nie narzekał, więc jakiś plus takich budowli jest i był na przełomie wieków XIX/XX. Naukowcy powinni pójść w tym kierunku i próbować rozwijać takie metody budownictwa.
Mnie osobiście zastanawia tylko fakt, jak takie budynki skonstruowane znoszą nieprzychylność natury czytaj silny wiatr, wręcz wichury. Czy taka budowla zdoła oprzeć się naturze ?
Co do grubości ścian to nie rozpatrywał bym tego jako minus. Dziś nadal jest wiele domów z połowy XX wieku gdzie grubość ścian z cegły, bloku wynosi około 60cm. Są także budynki z ociepleniem, które tworzy efekt "puszki od sardynek", więc grubość oddychających ścian jest według mnie plusem.
no wlasnie mnie tez zastanawia odpornosc takiej konstrukcji na silne wiatry które w ostatnich latach nawiedzaja nasz region.
Pomysł nie jest nowy. Komplikacją jest konieczność sezonowania gliny, a także kosztowny transport (duża ilośc ciężkiego materiału).
ZET - pytasz o odpornośc na wiatry? Porównywalna do średniowiecznego zamku!. To dachy kryte cienką blachą fruwają na wietrze jak papier!
Wszystko sie zgadza,martwi mnie jedynie to że zbyt mała ognioodpornośc.
A co ma góra do wiatrów ?
Prędzej sprawcą silnych wiatrów jest brak naturalnych przeszkód. Nasze województwo jest najmniej zalesione i dość płaskie, więc siłą rzeczy wiatr nie ma żadnego oporu i może gnać tak szybko jak chce.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!