Ano właśnie, trafiłeś w sedno. Ideały PiSu cenię i popieram, ale w "piotrkowskim PiSie" ich nie dostrzegam.
Co Wy chcecie od Matusewicza, gdyby tylko wyraził zgodę na kandydowanie... z hukiem rozniósłby tę obecnie rządzącą klikę. Ciekawe kto mu podkop zrobił? Ale nie mnie tego dociekać... mnie wystarczy to co widzę ... czyli jednej wielki galimatias, zero współpracy tylko władza. Rozwalmy to idąc na wybory.
A czy to prawda, że Lorek z Matusewiczem spotykali i spotykają w Focusie, aby omawiać cieplne plany miasta?
powtarzasz się ... a ja mówię, że Matusewicz rozniósł by to towarzystwo ... w I turze ... i nawet Chojniak by nie pomógł. Ale po takiej jeździe jaką Matusewiczowi zgotowano to nie dziwię się, że kandydować już nie chce. Ciekawe jakie smrody można by obecnej władzy wygarnąć. Balony najwyraźniej to za mało. Lokomotywy też można wziąć lub nie. Problemy z przetargami wciąż na topie. Ale nie zadbać o dzieci ? ... i umyć ręce. Żal mi Pana Panie Chojniak. stracił Pan duży, ogromny elektorat przez Pana współpracowników ... bo kogoś bardziej lubicie. Ale miał Pan wybór, wiedział Pan o problemie i wybrał Pan - nie podejmując reakcji. Na krzywdę i niesprawiedliwość w szczególności dotyczącą dzieci - zgody brak. Popieraliśmy Pana w kolejnych wyborach, odpuściliśmy referendum. Teraz przyszedł czas na rozliczenie. I niech się dzieje. Kandydują od Pana ludzie, którzy i tak wcześniej czy później będą musieli zmienić opcję. Jeśli są dyrektorami to muszą Pana wspierać. Jeśli są prostymi ludźmi to coś zyskają (mandat a to dużo). Jeśli są członkami organizacji (a takich też macie - to ta organizacja nadal będzie na topie, dofinansowania i takie tam). Wszystko kasa Panie Prezydencie...a gdzie są ludzie?
[cytat=""][/~? (Gość)20 godzin temu, 13:54
"zmieszany" napisał(a):
No cóż - tylko krowa nie zmienia poglądów :)
Pytanie czy chodzi tutaj o zmianę poglądów z własnej woli, czy też jet to zmiana poglądów wymuszona, bez której można stracić pracę w szkole?]
Poglądy albo się ma albo nie!
Mów za siebie.
Nie tyle, że nie chce, ale chyba nawet nie może.
Przyszedł czas na Pana Prezydenta Chojniaka. Gratulujemy Panu kandydowania. Głosujemy również za Panem.
Rzeczywistość, która nas otacza, to świat nienawiści. Chojniak ten świat codziennie musi znosić, gdyż takich ma oponentów. Dlatego nie należę do krzykaczy i zagłosuję na pana Chojniaka
Największym z krzykaczy i arogantów w otoczeniu Pana Chojniaka jest Pan Krawczyński. Dlaczego on nie kandyduje? Bo prawdopodobnie odniósłby wielką porażkę. I byłby wstyd, że to doradca Prezydenta do spraw niezwykle ważnych- ds pieniędzy pozyskiwanych z alkoholu, do spraw trudnych rodzin, do spraw opieki nad ludźmi. Żal... byłby wielki. Lepiej nie kusić :)
A ja bede głosował na obecnego prezydenta! jest świetnym gospodarzem, jak również człowiekiem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!