Pani wzięła pieniądze aby przekazać je Policji. Ale nie zdążyła bo chwilę później Policja zapukała do jej drzwi. Pani tylko poszła do domu zanieść zakupy.
Biedna ta kobitka gdyby nie wzięła wziąłby kto inny którego rysopisu może nie odgadłby żaden policjant.

11

Mialam 2 takie sytuacje przy bankomatach. Pierwsza gostek odszedl od bankomatu i ja podchodzac bankomat wyplacil 100 zl zawalalam go a on nawet dziekuje nie powiedzial tylko spojrzal na mnie jak na zlodzieja.Drugim razem starsza Pani stla przy bankomacie i kilka razy wkladala karte itd. nie mogla pobrac pieniedzy. Odeszla podeszlam wyplacilo 50 zl, zawolalam ja i starsza Pabi chociarz podziekowala. Nie wyobrazam sobie wziasc nie swoje pieniadze.

70