A co z tym wariantem w samych Indiach? Bo najpierw straszono pokazując obrazy palenia zwłok na stosach (co nie miało tak naprawdę nic wspólnego z "pandemią"), a potem jakoś szybko przestano informować o rozwoju tej "pandemii" w Indiach. Skończyła się? A może wszyscy tam już wymarli i nie ma o czym informować?
Straszenie teraz jakimś wariantem delta nie jest niczym innym, niż przygotowywaniem gruntu pod "czwartą falę" (obstawiam wrzesień, najpóźniej październik).
Liter alfabetu greckiego wystarczy jeszcze na kolejne "fale pandemii" przez co najmniej kilka lat. Sugeruję przejść potem na "alfabet" chiński - wtedy "pandemia" będzie mogła trwać do końca świata i jeszcze tysiąc lat dłużej...
A jak tam sytuacja "pandemiczna" na Białorusi?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!