Jest także dobroczyńcą.. i bardzo, bardzo dobrym człowiekiem.
Jak to miło, że więcej osób dobrze ocenia tego pana!
Bujaj się :P
Społecznik jak społecznik, przede wszystkim przedsiębiorca, ale dobrze, że bawi się w sport. Mógłby sobie przecież kasę sobie na modelarstwo przeznaczyć.
Dotychczas temat tych dwóch panów nie interesował mnie zbyt mocno, ale nie kryje jednak zadowolenia, że sprawa się zakończyła, gdyż jest w naszym mieście wiele chyba bardziej istotnych spraw.Sądze ,że co niektórzy winni wyciągną wnioski z tej całej sprawy.Mam prośbę do osoby realizującej "EPiotrków", aby zapytała tego Pana ze Żwirki o jego "krystaliczną" przeszłość. Może Panu powie w jaki sposób zdobywał rowery w Niemczech, które następnie sprzedawałw Polsce, może coś ciekawego powie o tym jak prowadził dom weselny w Wygodzie , w jaki sposób zatrudniał i zatrudnia ludzi w "Bonie". Może byśmy się czegoś nauczyli.I jeszcze jedno niech odezwie się ktoś,kto wyszedł dobrze na kontaktach z P.DD.
Każdy zna doskonale przeszłość pana prezesa i myślę, że nie warto robić z tego afery, bo D.D. pozwie nas wszystkich, oskarży o Bóg wie co i wiadomo.
Moim marzeniem jest aby Concordia awansowała przynajmniej do II ligi. Taki Bełchatów ma ekstraklasę a my spadamy coraz niżej. Nie wiem co jest tego przyczyną na pewno brak pieniędzy na transfery zawodników i brak sponsorów. Każdy kto ma pieniądze chce je pomnażać a nie tracić. To logiczne.
Concordia była już w II lidze.. Co jest efektem jej spadku? Wiadomo. Byli dobrzy zawodnicy, za prawdziwe słowa dostawali po głowie od prezesa, mieli z nim na pieńku i tyle. Zawodnicy Ci wcale nie grali za horrendalne pieniądze, mimo to - grali. Dopiero jak już wszystko przeszło oczekiwania zaczęli odchodzić - zresztą z trudnościami, które nie robił nikt inny jak sam prezes. Teraz pytanie. Po co jest Ziębakowski? Tylko na papierze? Wszystkim zarządzał Dzwonnik - z jakim skutkiem, wiadomo. Teraz za to jest spadkowa concordia-CUDZOZIEMSKA, gdzie zawodnicy w wynajmowanych mieszkaniach umieją organizować imprezy i włóczyć się po mieście, zamiast grać.
No cóż.. Niektórzy nie nadają się, aby pracować z ludźmi Panie Dzwonnik. Już od dawna deklaruje odejście.. Może zrujnowanie dobrze grającego zespołu 2007/2008 było dobrym czasem.
Fanatyk- proszę napisz o jego przeszłości,no tego Pana ze Żwirki chętnie poczytam.Pozdrawiam
wladca-teb.z twojego tekstu wynika że jesteś bylym zawodnikiem zespołu z sezonu2007/2008 i żal ci że nie mozesz dalej grać i zarabiać, szkoda,żal ci, ja ciebie rozumię aż mi się płakac chce.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!