Lokaj pogania lokaja lokajem.. Oto nasz kraj od 35 r ub. stulecia. Rzadzacy naszym krajem od wielu lat to pionki na szachownicy wykonujacy czyjeś polecenia, z reguly jest to korporacja lub mocarstwo ktore ma cele jak najeźdźca,
.. Dajecie sie nabierac na sztuczna wolnosc od 30 lat.. Niewolnicy nowej ery.
Nikt nie mówi o aborcji na żądanie. Tylko o aborcji, gdy dziecko ma się urodzić z ciężką wadą. Proszę sobie obejrzeć zdjęcia i przeczytać o płodzie Arlekina, dzieci z chorobą Edwardsa,Zespołem Patau, dzieci bez mózgów i bez kręgosłupów. Ludzie gdy słyszą wada genetyczna to myślą Zespół Downa, a jak Zespół Downa to Maciek z Klanu a on przecież jest aktorem i ogólnie takie dzieci dają sobie przecież radę. Tylko aktywiści przeciwni aborcji nie będą stali przy łóżku dziecka, które ma te wady genetyczne i zaraz umrze. Nie będą z rodzicami, którzy patrzą na śmierć swoich dzieci. Nie, ich rola kończy się zaraz po porodzie. Nikt też nie zapewni rodzicom pomocy psychiatry lub psychologa. Gdy już dojdzie do tragedii rodzice zostają sami. Kobiety i mężczyźni stojący za aborcją chcą mieć wybór. I mówienie o zakładaniu spirali czy stosowaniu antykoncepcji pokazuje tylko tyle, że ludzie którzy tak się wypowiadają tak naprawdę nie mają o niczym pojęcia. To przyszli rodzice protestują, protestują kobiety i mężczyźni którzy chcą mieć dzieci. Więc skoro chcą mieć dzieci to po co kazać im stosować antykoncepcję? Wszyscy chcemy mieć prawo wyboru. Nic innego.
A gdzie w tym wszystkim ojciec dziecka, gdzie jego zdanie. Jak alimenty to od razu ojca ścigają ale w tej kwestii nic, zero. Do aborcji z przyczyn zdrowotnych zgoda dwojga. Z gwałtu wiadomo tylko kobiety. Aborcja zdrowego surowo zabroniona karalna. Nie zapominajmy ze to ci ludzie później żyją z ta decyzją.
A czy z Konstytucją prawa wolno jest zabijać? Czy z Konstytucją wolno jest łamać prawo... Rząd i konstytucja rządzący chcieli by nam rozkazywać władca nami jak pionkami,i tak już się dzieje dawać nam ochłapy tak jak było setki lat temu, nie wiele się zmieniło Byl król i miał swoich podwładnych oni mieli budować on płacił im jedzeniem. Teraz my ludzie Polacy jesteśmy w takim punkcie, że niby jesteśmy wolni ale musimy robić to co nam karząc mamy swoje prawa za które mogą nas ukarać tak naprawde jesteśmy dla nich stadem którym można kierować musimy dla nich pracować przestrzegać prawa w zamian mamy co jeść gdzie spać.Nie widzicie tego że wszyscy wpadliśmy w ich sidła i musimy robić tak jak nam karzą. Takie protesty pokazują że razem możemy więcej, trzeb w końcu się sprzeciwić i obalić dyktatora który zaciska nam pętlę. Trzeba walczyć o swoje nikt nie może nam zakazywać i kazać to my napędzany ten system gdyby nie My nic by tu nie było. A jakiś jeden poseł z drugim będą nam ustalać co kiedy i jak mamy robic skąd oni wiedzą co jest dla nas dobre i myślicie że cały rząd chce żeby nam żyło się lepiej? Obudźcie się czas zakończyć ta cała propagandę
Ja to widzę tak:
Temat aborcji jest śliski i niebezpieczny, bardzo interpretowalny i szeroko pojętym, stąd wiąże się z ogromem dyskutujących na ten temat jak i dużym poruszeniem wśród społeczeństwa, gdyż dotyczy życia ludzkiego.
Z punktu widzenia matki płodu który powstał w wyniku gwałtu czy też jest skazany na śmierć zaraz po urodzeniu lub jego egzystencja pozostanie tylko wegetatywną po urodzeniu aborcja powinna być dostępną.
Z kolei kiedy były dostępne takie ruchy jak aborcja , małolatki po 15 lat puszczały się na prawo i lewo bo wiedziały, że za pieniądze znajdzie się lekarz , który poda wystarczający powód by móc zrobić aborcję mimo braku jej konieczności (zwykła wygoda i przedmiotowe traktowanie płodu). Jak powiedziałem temat rzeka.Juz nie wspomnę o tym, że za PO nastolatce było łatwiej kupić tabletkę Dzień Po niż kosmetyki przez internet i gdzie wtedy były Panie co krzyczą teraz o braku możliwości podjęcia decyzji przez matkę? Myślały wtedy, że dzieci sa spuszczane do kibla jak stolec i nie mają możliwości zadecydowania, że chcą żyć mimo , że mogły być zdrowe, rozwinięte i funkcjonować jak każdy z nas ?
Rodzą się tylko skrajności w wypowiedziach na ten temat , a są przecież odcienie szarości gdzieś po środku, które są rozwiązaniem kompromisowym. Abstrahując od skrajności... Skrajności mają to do siebie, że zawsze będą skonfliktowane. Merytorycznie w aspekcie podmiotu twierdzenia i tym samym ludzie, którzy reprezentują daną skrajność będą się nie zgadzać z innymi, kłócić , pozostaną w konflikcie. Tym samym kiedy jesteś w konflikcie nie patrzysz co się dzieje dookoła Ciebie. I w tym momencie rządzący przemycają za naszymi plecami projekty ustaw, które normalnie nie znalazły by poparcia opinii publicznej w żadnej z grup społecznych. Wy zabijacie się o aborcję ( o której cisza była latami i było ok ) a rząd przemycił obowiązkowe szczepienia i wojsko pomagające policji.
Powyżej macie przykład, który potwierdza fajne badanie naukowe, a mianowicie czerwone i czarne mrówki wrzucone do słoika ignorują się i każde robią swoje nie zwracając uwagi na te drugie. W momencie kiedy potrząśnięcie słoik czarne zaczną atakować czerwone i na odwrót, bo jedne myślą, że zagrożenie płynie od tych drugich, a drugie, że zagrożenie płynie od tych pierwszych. I zabijają się nie wiedząc, że za tą awanturą stoi ktoś zupełnie inny.
Chciałby zwrócić uwage, że dziecko ma zarówno matkę, która je nosi pod swoim sercem, ale również ma ojca.
Dlaczego w tej dyskusji pomijany jest ojciec? Dlaczego ojciec nie ma prawa do decydowania o swoim dziecku?
Panie aborcjonistki pomijają wogóle w swoich wypwiedziach rolę jak i odpowiedzialność ojca dziecka.
Chcą wydawać wyrok śmierci jednoosobowa, bo takie mają widzimi się. Nie pytając o zdanie ojca dziecka.
Chce Państwu powiedzieć, ze ta przesłanka o chorobie to jest furtka do aborcji na życzenie.
Jestem ojcem chrzestnym kilkuletniej Asi, która gdy rozwijała się w brzuchu matki miała orzeczone cieżkie uszkodzenie,
że nie dożyje dnia porodu, a jak już dożyje to umrze w kilka godzin po nim.
Diagnozę taką stawiali lekarze z tytułami profesorskimi, namiawiali matkę do aborcji, a byli w tym bardzo nachalni,
nie propobując ani razu leczenia dziecka, tylo zabicie.
Mama nie zgodziła się, donosiła ciąże urodziła córeczkę - zdrową dziewczynę beż żadnej z orzeczonych wczesniej wad rozwojowych. Jaki z tego wniosek?
Lekarze namawiali matkę na zabicie zdrowego dziecka!
Takich przypadków znam wiele, nie jest to jakiś wyjątek.
I jeszzcze jedna sprawa, Pani Malczyk, która wypowiadała się na antenie przyznała, że podczas ciąży konbieta ma w swoim brzuchu dziecko, nie jakiegoś słonia, pieksa, kotka, dinozaura ani norkę.
No może rzeczywiście gdyby to była norka to podejście było by inne, bo je za wszelką cenę należy chronić.
Nie rozumiem, jak można nawoływać do zabijania a nie do leczenia. Czy Panie zdają sobie sprawę, że aborcja dziś, to eutanazja jutro. Czy gdyby dziecku jednej z protestujących Pań np. zdarzył się wypadek,
w wyniku którego dziecko staje się niepełnospawne to taka matka będzie domagać się zabicja czy leczenia?
Czy będzie żądać od lekarzy "zabijcie moje dzieko, po co mam się meczyć"? czy może jednak będzie prosiła aby je ratowano?
Bo czy różni się dziecko chore jeden np. miesiąc przed porodem, a dziecko miesiąc, rok, kilka lat po porodzie? To jest cały czas dziecko, człowiek.
Wy artystki że spalonego teatru idźcie do lekarza i załóżcie spirale, nie będzie niechcianych ciąż i aborcji.
Chory kraj się tu robi. Zwolennicy pisu chcą być niewolnikami władzy i kleru i zmuszają do tego innych.
Szkoda ze tacy rodzice do konca zycia swojego b.chorego zycia zejda wczesniej i co dalej, w wiezieniach mają lepsze warunki jak takie chore "dziecko" majac juz okolo 60 lat
Obiecanki rzadzacej partii sa chwilowe ŻE BĘDĄ POMAGAC. Juz rolnikow wystawili i to b.szybko po wyborach
Jarek bawi sie Polakami jak zabawką. Niedługo będę nas przymusowo szczepić jakimś syfem. Ale wyznawcom pis to nie przeszkadza.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!