Nauczyciele do pracy.Ile godzin w tygodniu pracujecie,ile w innych zawodach i sa narazeni,a nie jak Wy.Malo godzin, a jeszcze narzekacie.Do Lidla,lub Biedronki do pracy,wowczas zobsczycie co to jest praca.
A ja mam pomysł, by nauczyciele zabrali z klas, to co przynieśli z domu. I zaczną znikać ramki, kwiatki, magnetofony, ... a nawet drukarki i komputery!!!! Kto do zakładu pracy musi przynieść własną maszynę??
To prawda,narzekaja,odzwyczaili sie od pracy.Mam dwojke dzieci pracuje i jeszcze przy nauce zdalnej musze uczyc dzieci.Nsuczyciel napisze zadanie i czeka na odpowiedz.
Święto nauczycieli i sam hejt,moze warto wyłączyć dziś komentarze,szanowny MODERATORZE!?
Nie tylko wycieczki darmowe, korki po pracy wolne wszystkie weekendy i zawsze zle
Moja siostra jest nauczycielem j.niemieckiego w jednej z piotrkowskich szkół. Za każdym razem kiedy spotykamy się jest wielce zmęczona pracą, przygotowaniami do lekcji itd. Nie wierzyłam jej do póki nie zamieszkałam u nich w czasie remontu naszego mieszkania. Ta dziewczyna od 7.30 do 15.00 jest w szkole a od godz 18.00 do 20.00 siedzi przy jakiś sprawdzianach, testach kompetencji a teraz przy programie komputerowym teams. Dodatkowo dowiedziałam się że każda sprawa z jaką rodzice dzwonią do niej, w jej czasie wolnym, załatwia albo osobiście albo przez swój prywatny telefon. Nie wspomnę już o wycieczkach które były organizowane przez ostatnich 10 lat jej pracy. Dwu czy trzy dniowe wyjazdy gdzie nie ma płacone za nadgodziny nawet złotówki. Może ciężko w to uwierzyć ale czasy kiedy byłyśmy dzieciakami a wobec nauczyciela czuli respekt nawet najwiękze łobuzy, już dawno minął. O to wszystko za 2700zl jako nauczyciel mianowany. Wspoczuje Wam pracy drdzy Nauczyciele. Pozdrawiam.
Na wycieczki wynajmijcie sobie, Drodzy Rodzice, opiekę. Dyrektor nam przydzieli inne obowiązki w tym czasie. Nie będziemy płakać. A na korepetycje wyślijcie do kogoś innego - lekcji można udzielać nie mając żadnego wykształcenia i doświadczenia. W okolicy działa wiele firm, które mają multum klientów, a wielu z prowadzących tam zajęcia nie ma dyplomu. Ba czasem zdarzają się nawet perełki bez matury. Czy prowadząc Wasze pociechy na zajęcia prosicie o wgląd w dyplom prowadzącego. Nie? A szkoda.
Aby było sprawiedliwie to każdy zawód trzeba wynagrodzić a nie tylko kilka oni uczą my budujemy
Dziękuję, że nauczyliście mnie gdzie uprawia się bataty, gdzie wydobywa się boksyty, w którym roku miała miejsce bitwa pod Cedynią, jak rozmnaża się pantofelek, co to jest zdanie podrzędnie złożone okolicznikowe warunku, dziękuję, bardzo ta wiedza przydaje mi się w życiu. To, że nie nauczyliście mnie myślenia, kreatywności, przedsiębiorczości, komunikacji, podstaw psychologii to nic nie szkodzi, wzór na pole rombu, który można znaleźć w każdej książce, jest ważniejszy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!