Nie każdy nauczyciel udziela korepetycji, są tacy, którzy poświęcają czas swoim dzieciom-my tez z nimi odrabiamy prace domowe do wieczora. Staramy się jak najlepiej wykonywać swoją pracę, ale czy będzie się lekarzem, panią na kasie w markecie czy nauczycielką to społeczeństwo i tak wynajduje same złe aspekty.
Tacy właśnie są Polacy.
Szkoda tylko, ze każdy hejtujacy tu człowiek pisze anonimowo.
Brak słow.
dzień wolny i to w czasie jak grozi zdalne nauczanie ? podobnie jak strajk i opuszczenie własnych wychowanków ,,,,, o korepetycjach już nie wspominam i ilości przepracowanych godzin ,lezacego sie nie kopie ,,,,,,,,,,,,,,,
Chociaż w tym dniu mógłby admin moderować wpisy. To ma być święto nauczycieli, a nie dzień hejty.
Dziękuję, że nauczyliście mnie gdzie uprawia się bataty, gdzie wydobywa się boksyty, w którym roku miała miejsce bitwa pod Cedynią, jak rozmnaża się pantofelek, co to jest zdanie podrzędnie złożone okolicznikowe warunku, dziękuję, bardzo ta wiedza przydaje mi się w życiu. To, że nie nauczyliście mnie myślenia, kreatywności, przedsiębiorczości, komunikacji, podstaw psychologii to nic nie szkodzi, wzór na pole rombu, który można znaleźć w każdej książce, jest ważniejszy.
Aby było sprawiedliwie to każdy zawód trzeba wynagrodzić a nie tylko kilka oni uczą my budujemy
Na wycieczki wynajmijcie sobie, Drodzy Rodzice, opiekę. Dyrektor nam przydzieli inne obowiązki w tym czasie. Nie będziemy płakać. A na korepetycje wyślijcie do kogoś innego - lekcji można udzielać nie mając żadnego wykształcenia i doświadczenia. W okolicy działa wiele firm, które mają multum klientów, a wielu z prowadzących tam zajęcia nie ma dyplomu. Ba czasem zdarzają się nawet perełki bez matury. Czy prowadząc Wasze pociechy na zajęcia prosicie o wgląd w dyplom prowadzącego. Nie? A szkoda.
Moja siostra jest nauczycielem j.niemieckiego w jednej z piotrkowskich szkół. Za każdym razem kiedy spotykamy się jest wielce zmęczona pracą, przygotowaniami do lekcji itd. Nie wierzyłam jej do póki nie zamieszkałam u nich w czasie remontu naszego mieszkania. Ta dziewczyna od 7.30 do 15.00 jest w szkole a od godz 18.00 do 20.00 siedzi przy jakiś sprawdzianach, testach kompetencji a teraz przy programie komputerowym teams. Dodatkowo dowiedziałam się że każda sprawa z jaką rodzice dzwonią do niej, w jej czasie wolnym, załatwia albo osobiście albo przez swój prywatny telefon. Nie wspomnę już o wycieczkach które były organizowane przez ostatnich 10 lat jej pracy. Dwu czy trzy dniowe wyjazdy gdzie nie ma płacone za nadgodziny nawet złotówki. Może ciężko w to uwierzyć ale czasy kiedy byłyśmy dzieciakami a wobec nauczyciela czuli respekt nawet najwiękze łobuzy, już dawno minął. O to wszystko za 2700zl jako nauczyciel mianowany. Wspoczuje Wam pracy drdzy Nauczyciele. Pozdrawiam.
Nie tylko wycieczki darmowe, korki po pracy wolne wszystkie weekendy i zawsze zle
Święto nauczycieli i sam hejt,moze warto wyłączyć dziś komentarze,szanowny MODERATORZE!?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!