Jak mozna dopuścić do takiej sytuacji?! Rozumiem ze sie dziecka ciagle nie pilnuje ale jak sie ma taka dwójke maluchów którym może głupota przyjść do głowy to trzeba na nie zerkac od czasu do czasu. A pozatym jak dorosła osoba mogła doprowadzić do tego ze dziecko w tym wieku mialo tak bliski kontakt z ogniem, zwykłe zaniedbanie rodzica !! Chyba że aż tak samochodzik rozpedził aż iskry poleciały :)
Nie rozumiem takich zachowan u dzieci! Uwierzcie mi!Moj syn nigdy nie wpadl na pomysl uzycia zapalek czy zapalniczki! Tych sprzetow używam do rozpalenia ognia w piecu.I miał powiedziane raz,ze tego nie wolno ruszac,bo jest niebezpieczne! Ma 11 lat i mam nadzieje,ze głupie pomysły sa i będą mu obce!
Kiedys koleżanki syn jak miał 2 lata podbiegl do rozgrzanego piekarnika i polozyl rece na drzwiczkach otwartych.Tragedia!Jak tylko się dowiedziałam o tym ostrzegłam mojego syna(2l.),ze tak nie można robic.Kiedy ja uzywalam piekarnika on przechodzil 3 m od niego!
Zycze Wam takich dzieci jak mój synus! Z nadzieja,ze taki będzie zawsze!
To dzwoń na policję. Brak Twojej reakcji też zagrożeniem dla tej rodziny. Szkoda dzieci
Mieszkam w tym bloku. To nie jest normalna rodzina. Powinien interweniować MOPS nim dojdzie do tragedii.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!