metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
gość ~gość (Gość)30.06.2019 22:47

Byłem na miejscu i widziałem. I jedno jest pewne. Gdyby były zapięte pasy, byłby to taki sobie w skutkach wypadek. W samochodzie nie było kierowcy, leżał w rowie. Na miejscu pasażera ktoś siedział. Nie wiem czy pasażer czy przerzucony kierowca. Ale na pewno miejsca w środku pozostało dużo, nie powinien nikt być w takim stanie jak widziałem po rozbiciu głową szyby. Smutne. Trzymam kciuki. Czy ktos wie jaki jest stan poszkodowanych. Toyoty ale i Passata (oni nie byli poważnie Rabki raczej)?

20


gość ~gość (Gość)30.06.2019 22:19

Na suwak u nas w kraju jeździ się na zatrzask!

40


gość ~gość (Gość)30.06.2019 19:40

Ale tlumy i tak byly na Cieszankach.

22


gosc1 ~gosc1 (Gość)30.06.2019 19:29

nastepnego moc auta przerosla, droga to nie pole z kartoflami ze mozna jezdzic jak sie chce

50


gość ~gość (Gość)30.06.2019 19:02

A mi się wydaję że ten komentarz z 13:39 to sarkazm w pełnym tego słowa znaczeniu ????

20


www ~www (Gość)30.06.2019 18:59

Nie był, nie widział, a skomentować musi.

02


gość ~gość (Gość)30.06.2019 18:06

Panie Andrzeju Koreczek ten KORECZEK TO DO pana Bardzo pasuje pozdrawiam

20


gosc1 ~gosc1 (Gość)30.06.2019 16:20

najbardziej ucierpiał pasażer Toyoty, który wypadł przez okno :(

21


AndrzejKoreczek ~AndrzejKoreczek (Gość)30.06.2019 12:57

Na pewno pani rzecznik na miejscu była...

42


gość ~gość (Gość)30.06.2019 14:24

Chevrolet miał przyczepę z betonowym płytami (z tego co mi wiadomo).

30


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat