No cóż, trzeba walczyć dalej. Przegrać po walce to nie wstyd. Głowy do góry dziewczyny.
Pisali o mnie ,że prorok ,a tu jednak prawda o piątym miejscu.Jak będziecie mieli tyle lat co ja i oglądali piłkę ręczną od 35 lat to też będziecie prorokami.
O porażce zdecydowała mądrzej rozegrana końcówka jak można przeczytać powyżej w tekście. Czyli trener kolejny raz nie pomaga, Majdzińska górą bo mądrzejsza.
Stara prawda mówi , że lepiej wygrać po brzydkim meczu niż przegrać po walce w dobrym stylu którego nie było widać. Decydowały własne błędy i do bólu przewidywalna gra przy przeciętnym tego dnia zespole gospodyń. Zwycięstwo szczególnie smakowało Macedo i Despodovskiej.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!