Ktoś z naszego miasta pojechał do Francji na Euro:
https://d-nm.ppstatic.pl/k/r/65/a2/576bc2ca3c9dc_o.jpg?1466696307
Fotka z http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/rogi-z-pora-zaba-na-trybunach-i-kratka-na-paznokciach-tak,3778998,gal,20833938,t,id,tm,zid.html
Taki "opierający się na grze słów" kawał mi się przypomniał:
***
Na wykładzie profesora Miodka padło pytanie:
- Panie profesorze, czy forma "porachuje" jest poprawna?
- W zasadzie tak, ale kulturalniej jest powiedzieć "już czas, panowie!".
Kategorycznie żądamy ujawnienia danych personalnych osoby, która jest w środku tego pora i ile pieniędzy bierze z miejskiej kasy za bycie porem?
Dobrze że to nikt z mojej rodziny bo bym się ze wstydu spaliła za ich pomysły i tak prostackie podejście do swojej pracy . Do roboty - założyć pory robocze i pokazać że nasze podatki na wasze pensje nie są wyrzucane w błoto.
O qwa ale się uśmiałem czytając wasze komentarze. Lepsze to niż te kabarety trybunalskie. Kiedyś się mówiło: wyłożyć karty na stół. Teraz przyszedł czas na: Pora wyjąć pora z rozpora jak tu ktoś napisał. To może być takie nasze, piotrkowskie zawołanie. Powinniśmy to zgłosić do urzędu patentowego.
Jaką to trzeba mieć bujną wyobraźnię, żeby myśleć że maskotka i jakieś tym podobne gadżety napędzą zainteresowanie... Celem wizyt turystów jest wypoczynek w głównej mierze a nie tylko chęć poznania miasta i myślenie na temat zabytków, gdyby w PT był obiekt typowo wypoczynkowy, np jakiś lunapark na bugaju z szeroko rozbudowaną infrastrukturą dookoła albo jakiś minidisneyland, bądź cokolwiek czego zwiedzenie zajmuje co najmniej dwa dni i chce się do tego wracać... takie coś jest gwarantem sukcesu. Tymczasem mamy w PT parę zabytków które można odwiedzić w mniej niż 3 godziny czasu będąc flegmatykiem, focusa, łącznik belzacka-sikorskiego ;-D, ODA-ę, masę biedronek i debilnie pomalowanych bloków. I na koniec weźmy te bloki, gdyby powstawały na nich artystyczne murale jak ma to miejsce za granicą, ludzie z ciekawości by przyjeżdżali tylko po to, aby to obejrzeć.
Powiem Wam jedno: obserwując komentarze pod każdym, ale to każdym artykułem dochodzę do wniosku, że jesteście niespełnionymi frustratami. Że niewiele Wam w życiu wyszło, może poza stolcem i swoje żale wylewacie w necie. Ewentualnie jak jeden pan uważający się za dziennikarza, a nawet pisarza w felietonach w pewnej lokalnej gazecie i swoich pod nimi komentarzach, ale tym razem pochwalnych. Dziękuję za uwagę. Bez odbioru.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!