Oblałem dziś swoją żonę - nieco zimnej wody za koszulkę. Tak ryknęła, że lew na sawannie położyłby uszy po sobie...
Bo to teraz konfidentów się narobiło nagrać na telefon lub na kamerkę i donieść na policję,oblać kogoś to zaraz obrażony i na policję dzwoni jednak kiedyś to było dużo lepiej
ta tradycja umiera, lepiej nie ryzykować niż skończyć na komisariacie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!