KO ma jakieś rozdwojenie jaźni. Chcą aborcji na życzenIe(ogłaszał, to Tusk) i dopłat do in vitro, ze względu na demografię. To się wzajemnie wyklucza. To zwykła walka, o głosy ludzi bezdietnych.
Niepłodność jest chorobą XXI wieku o czym się nie mówi a wiedzą o niej tylko osoby się z nią zmagające...ktoś kto nie przeszedł przez drogę leczenia niepłodności oraz całą procedurę in vitro nie powinien się wypowiadać. Sa to dramaty setek tysięc par starających się o dziecko. JESTEM ZA!
Żadna metoda poczęcia, która daje rodzicom największy skarb, jakim jest dla nich dziecko nie może być niczym złym, jeśli ono się rodzi i czyni ich szczęśliwymi.
Już mają o czym mówić. Najpierw finansowane in- vitro, a późniejszym finanse na aborcję. Najważniejsze potrzeby miasta
Potrzebna jest jeszcze edukacja bo sam program to za mało. Mój kolega z pracy ma taki problem ale niestety jest ogłupiony przez kościół. Jego żona jest lekarzem, starają się o dziecko od 10 lat, problem jest po jego stronie bo ma mało ruchliwe plemniki. Problem rozwiązałoby zapłodnienie in vitro, ale oboje są ogłupieni przez kościół i zamiast zapłodnienia to się modlą i wydają kasę na kościelne terapie. Za niedługo ona już będzie za stara na ciążę i nic z tego już nie będzie. Za nic nie można go przekonać, że w ciążę nie zachodzi się od modlenia.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!