Nie pokręciłem. U mnie w domu od czasów wojny Polak i Ruski nigdy nie byli bratem. A Niemiec - to całkiem oddzielny temat.

00

Nie musisz mnie przekonywać. Nie pokręciłeś.
Swoje wiem, tak w ogóle.
A z opowieści rodziców, z pierwszej ręki, mam relacje, jak "oni" w styczniu 1945 roku "wyzwalali" Piotrków.
I ile minut dali rodzicom na wyniesienie się z kilkumiesięcznym dzieckiem (brat) z mieszkania, które sobie akurat wypatrzył jakiś wyższy rangą.
Najdłuższy post nie zawarłby opisu tamtych dni.

00

[cytat="MP"]Annadeyas, Trybunalczyk to osoby u których chęć wypowiadania się kontrastuje z lenistwem intelektualnym...
_______________
Gościu MP! Masz rację co do obydwu panów, bez dyskusji.
Ja się z tym zgadzam, choć nie wszyscy muszą.
A jednak Cejrowskiemu nie zarzucę wygadywania bzdur, nawet gdybym nie podzielał w ogóle albo niektórych jego poglądów.
Natomiast, wybacz, już pisałem gdzieś niżej, wiem kim jest i jaki życiorys ma Szaniawski. Kapelusze z głów i basta!
Jednakowoż, nie wiem, czy to z wiekiem przychodzi, czy z czasem człowiek się radykalizuje, ale w ostatnich 2-3 latach na antenie RM, którego słuchania (ale nie tylko) się nie wypieram, dziesiątki razy mówił takie rzeczy, że czerwieniałem przy odbiorniku z zażenowania.
Może przemawia przez niego zgorzknienie, a może ogromny brak największego swego przyjaciela na to jeszcze się nakłada...

00

00

Panie włostowic zdecyduj się czy się ze mną zgadzasz czy mnie obrażasz bo jesteś niespójny.

00