metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Tartu Tarturanga12.03.2012 17:09

Trzeba ludzi tego uczyć bo szok normalnie

00


... ~... (Gość)12.03.2012 16:25

Nagle wszyscy udzielają pomocy małym dzieciom przez telefon

00


szczawik szczawikranga12.03.2012 16:22

To chyba jakiś znak, żeby zacząć jakieś kampanie informacyjne na temat udzielania pierwszej pomocy wśród ludzi.

00


Myśliciel Myślicielranga14.03.2012 06:52

"bohater-hehe" napisał(a):
Jaki dobry policjant o jej,Jestem ratownikiem medycznym nie wiem juz ile ludzi dzieki mnie oraz zespołowi żyje....czy jestem bohaterem?


Jeśli złapiesz złodzieja lub mordercę, albo zapobiegniesz tym przestępstwom - to osobiście ci pogratuluję! Nikt ci nie dziękuję za ratowanie życia, bo to twój obowiązek - taki sobie wybrałeś zawód!

00


cieciorka cieciorkaranga14.03.2012 08:57

"Pietrek" napisał(a):
a ja tu czegos nie rozumie po pomoc zamiast dzwonic na pogotowie to do policji


może lepiej, że na policję, bo w pogotowiu, to różnie bywa z dyspozytorkami, ich fachowością i chęcią działania :/

00


jajaja ~jajaja (Gość)16.03.2012 17:36

"cieciorka" napisał(a):
może lepiej, że na policję, bo w pogotowiu, to różnie bywa z dyspozytorkami, ich fachowością i chęcią działania :/

następny mądrala. Nie obrażaj dyspozytorów pogotowia. Jakbyś posiedział 12 godz w CPRze i dysponował 5 karetkami na cały powiat, mógłbyś się wypowiadać. Nie obrażaj osób, które tracą nerwy i zdrowie siedząc przy radiu i telefonie 12 godzin i słuchają kłamstw, szyderstw, kiepskich żartów, pijackich pogróżek oraz od czasu do czasu poważnych wezwań. Dyspozytorka MA OBOWIĄZEK odmówić przyjazdu karetki, jeśli wezwanie jest nieuzasadnione. Oczywiście nie piszę o tym konkretnym przypadku.

00


No comment ~No comment (Gość)16.03.2012 17:50

"jajaja" napisał(a):
Dyspozytorka MA OBOWIĄZEK odmówić przyjazdu karetki, jeśli wezwanie jest nieuzasadnione

A czy lekarz ma prawo nie skierować na zdjęcie czaszki pacjenta pobitego przez bandziorów. Tak jak robi się to w Bełchatowie i ten sam pacjent zamiast od razu być przewieziony na chirurgię do Łodzi z tegoż Bełchatowa jest odstawiany prosto ze szpitala na przystanek, żeby tak pobity z popękanymi kośćmi czaszki wrócił sobie sam do domu do Piotrkowa? A w tymże Piotrkowie w szpitalu na laryngologii twierdzą, że nie ma żadnego złamania i dopiero na usilne żądanie po 3 dniach od wypadku robi się to prześwietlenie, które pokazuje jak człowiek ma zrobioną miazgę z czaszki i nosa. Brawo lekarze z Bełchatowa i Piotrkowa. Brawo. Człowiek ten będzie miał niedługo operację w Łodzi. A nastawienie nosa możliwe będzie dopiero za pół roku. Jeszcze raz brawo Czapliniecka i Rakowska. Brawo.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat