Wcale bym się nie zdziwił, gdyby ten nastolatek miał około czterdziestki. U nastolatków z tamtych rejonów to nic nietypowego.
A właściwie to dlaczego został od razu przyjęty do szpitala? Powinni odmówić przyjęcia "bo covid", zrobić testy i kazać czekać na wyniki, jak w przypadku tej dziewczynki z rozciętym językiem. A skoro potraktowano go priorytetowo (czyli inaczej!), to tylko patrzeć jak jakaś lewacka organizacja oskarży szpital o dyskryminację (a tu mamy do czynienia nawet z większym kuriozum: "pozytywną dyskryminacją").
Ooo... i teraz druga połowa forumowych gości, która pod kątem covid zbadałaby wszystkich - będzie zawiedziona, że nie zrobiono testu...., po przeczytaniu tego artykułu nareszcie poczułam, że wracamy do normalności:)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!