metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
nicka ~nicka (Gość)21.02.2023 13:07

trzeba się rejestrować?

10


Gość z batem ~Gość z batem (Gość)20.02.2023 13:35

Trzeba upamiętnić, szkoda wszystkich zamęczonych przez komunistów pochodzenia Mojżeszowego, najbardziej żal że byli sterowani przez zdrajców z Londynu!!!!!

23


to ja, Kalkstein... ~to ja, Kalkstein... (Gość)20.02.2023 13:27

Urodził 13.III.1920 r. w Warszawie; pochodził ze spolszczonej rodziny pruskiej. Porucznik WP. Od stycznia 1940 r. "oficer" Armii Krajowej (ps. "Hanka") w stopniu porucznika, pracował w sieci wywiadu ofensywnego "Stragan" (dowodził komórką "H"). Na początku kwietnia 1942 r. został aresztowany przez Gestapo; w toku śledztwa załamał się i zgodził na współpracę. Na wolność wyszedł w listopadzie, ale już jako agent nr "97" i rozpoczął metodyczną współpracę z Niemcami. Dzięki pracy Kalksteina, jego żony i Świerczewskiego (Świerczewski był szwagrem Kalksteina - żona "Gensa" była siostrą "Hanki") w katowniach Gestapo znalazło się około 200 żołnierzy AK (głównie pracowników wywiadu) nad którymi funkcjonariusze Geheimstaatspolizei roztoczyli swoją "troskliwą opiekę". Jak na ironię Kalkstein był kawalerem Krzyża Walecznych (od 11.XI.1941). 14.XI.1942 zdrajca wziął ślub z drugą zdrajczynią: Blanką Kaczorowską w m. Radość. Oboje współpracowali z SS-Untersturmfuhrerem Erichem Mertenem przy sprawie gen. "Grota", a więc aresztowanie i śmierć dowódcy AK z (nie)czystym sumieniem mogą sobie zapisać na swoje konto.
Zdrada Kalksteina została odkryta przez kontrwywiad AK kilka miesięcy po aresztowaniu "Grota"; Wojskowy Sąd Specjalny nie mógł jednak wyegzekwować oczywistego w tej sytuacji wyroku (zasądzonego w dn. 25.III.1944), ponieważ Ludwik Kalkstein został przez Niemców ukryty i otoczony ochroną. Na ulicach Warszawy można go było zobaczyć już wkrótce, bowiem w czasie pamiętnych 63 dni Powstania, stanął do walki. Cóż, że pod nazwiskiem Konrad Stark, w mundurze Waffen-SS i nie po tej stronie barykady... Po upadku powstania pracował jeszcze w kilku placówkach Gestapo (Grójec, Skierniewice, Sochaczew). Rozwiódł się również ze swoją żoną.

51


? ~? (Gość)20.02.2023 09:26

A kiedy ten bieg się odbędzie?

32


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat