Jak Pana Wiernickiego poparła,,wiceministra,, to odechciało mi się iść na wybory. Nie chcę tęczowych flag w urzędach i szkołach.Zostaję z mężem w domu mimo, że oddaliśmy na Pana Wiernickiego głos w pierwszej turze.
Cała rodziną głosujemy na Wiernickiego. Mamy dosyć Chojniaka i jego kolesi. Mamy dosyć nic nie robienia. Mamy dosyć niedasiostwa. Mamy dosyć kolejnych kredytów.
Dziwi mnie taka naiwność. Jak można mieć takie hurraoptymistyczne zaufanie do człowieka, który jeszcze nic nie zdziałał dla miasta? Pani Wężyk czy Pan Janik, to już zupełnie co innego. Aktywni w lokalnej polityce znani i są wśród ludzi od długiego czasu. Pan Wiernicki, niestety jest czystą kartą z obietnicami. Może komuś o to tylko chodzi, żeby zapełnić urząd swoimi ludźmi i wystawia się konia trojańskiego z czystą kartą, bo tak łatwiej a zawsze są naiwni wierzący w puste obietnice typu paliwo po 5,19 zł.
Wyobraźcie sobie, że Pan Wiernicki składa CV na stanowisko dyrektora do większych piotrkowskich spółek. Byłby sprawdzany, prześwietlany na różne sposoby referencje, kompetencje, historia kariery itp. Na Urząd Prezydenta wiele łatwiej, bo wystarczą tylko obietnice, bez konkretnych dokonań bez doswiadczenia a nawet znajomości kandydata przez mieszkańców.
Nie słyszałem konkretów jak obniży ceny za ciepło, za śmieci czy skąd weźmie pieniądze na różne inwestycje. Nie ma dobrego obecnie kandydata ale na pewno nie nowy, nieznany i bez zasług dla miasta. Niech jeszcze przez parę lat da się poznać piotrkowianom. Zdobędzie więcej doświadczenia a my pewności, że to właściwy kandydat na ten urząd.
W niedzielę wybieram wiedzę i doświadczenie czyli Juliusza Wiernickiego
Pan Chojniak i dziadki z urzędu na emeryture marsz. Odmaszerować! Bawić wnuki a miasto zostawić młodym. Julek w niedzielę świętujemy.
Skoro Skalski popał Wiernickiego, to jestem zmuszony zagłosować na Chojniaka, choć niechętnie.
Nie rozumiem czemu niektórym tak bardzo przeszkadza stabilizacja. Ja na przykład nie lubię ryzyka.
Mieszkam chwilowo w Gdańsku ale jestem z rodziną zameldowany w Piotrkowie. W niedzielę wszyscy przyjeżdżamy specjalnie aby oddać głos na Juliusza Wiernickiego. Jest wielka szansa aby młodzi ludzie nie musieli z tego miasta uciekać za lepszym życiem tak jak ja musiałem to robić.
Skoro poparcia udzielił pan Lorek to ja panu Chojniakowi dziękuję
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!