oj Panie Ostr... , szkoda szargać nazwiska, podpisując się pod tym z Sulejowa

00

- Naruszanie prawa w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 przy ulicy Sienkiewicza?
- Nic nie wiem na ten temat - mówi lokalnej gazecie o problemie, o którym zbulwersowane środowisko nauczycielskie huczy już któryś z kolei rok, Radosław Kaczmarek, kierownik referatu edukacji w piotrkowskim Urzędzie Miasta.
I zaraz się usprawiedliwia: - Referat edukacji kadrami się nie zajmuje. Pan kierownik Ameryki nie odkrywa, bo od lat wiadomo, że ustawianiem nie tylko hetmanów, ale i pionków na oświatowej szachownicy zajmują się w naszym mieście wyżsi rangą od niego gracze, nader wytrawni szachiści, którzy grę uczynili bardzo skomplikowaną, łącząc nie bez przyczyny zawodników ze szkół publicznych, z tymi z placówek prywatnych. Gdy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
Tajemnica poliszynela: w "prywatnej oświacie" (nazwa alternatywna - "wystawiamy zaświadczenia do WKU, ZUS-u, KRUS-u i innych instytucji") od dawna ciche udziały mają główni gracze piotrkowskiej sceny politycznej.
Ale w takim razie, co w ogóle robi taki dyrektor w magistracie, poza tym, że na tydzień przed pierwszym dzwonkiem każe ustawiać na terenie szkoły z kompromitująco ślimaczącym się remontem tabliczki zakazujące wstępu osobom nieupoważnionym (czytaj - dziennikarzom i zaniepokojonym rodzicom)? A nic nie robi! Zatrudniono go tam przecież w roli listka figowego.

http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/1522133,bez-sciemniania-szach-mat-czy-pat,id,t.html

00

Prezydent nie ingeruje w kwestie dotyczące stosunków pracy,...
Czyżby ZIOMY 2 ?

00

WY UMIECIE TYLKO PISAC O BLEDACH INNYCH A NAPISZCIE O SOBIE,CO WY ZROBILISCIE DLA TEGO MIASTA!!!!OPRÓCZ WYTYKANIA WSZYSTKIEGO!

00

Ściema na etacie - trochę w pracy trochę na L4- reszta na nagrobkach - ; żonka też ściemnia w TBS pod skrzydłami Sapińskiej-cudowne miasto;wreszcie się za to biorą;

00

Kto nie pracuje w jednostkach podległych Urzędowi Prezydenta Miasta ten może nie wie , ale ci co pracują doskonale wiedzą, że o byle ruchu kadrowym decydują prezydenci i pan Munik a nie dyrektor.

00

Prezydent nie ma wpływu...
Teoretycznie tak bo nawet jak chce prezydent do kibelka to Rada musi podpis akceptacyjny złożyć w pierwej głosowanie na nadzwyczajnej sesji przeprowadzić.
Praktycznie to sam o wszystkim decyduje a odpowiedzialnością obdarza radę , mieszkańców...
Znaczy się po demokratycznemu od 1989 roku ja prezydent decyduję a wy rajcowie odpowiadacie i nie jest ważne co o tym myślicie.
To po kiego mamy takiego prezydenta, Radę ktoś jest tutaj zbędny.
Gabor, warto przyjrzeć się zatrudnionym tam jak i przyznanym refundacją, dofinansowaniom.
O dwóch takich co.......
Hulali po polu i pili kakao.
Foto:
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00

A co ty zrobiłeś(łaś) dla tego miasta? Poza trzymaniem paluszka na caps locku chyba nic?

Prawda.Bo podobno w PT rządzi Marek Krawczyński.

00

oczywiście że prezyd ma wpływ na zatrudnienie... wszyscy to wiedzą

00

Oxford.Ech to były czasy...Kto pamięta panią Eulalię?:}

00