Prawdziwy Polski Patriota poczuł wiatr w żagle jako lepszy sort, robi porządki z nieprawymi.
Policjanci nie muszą każdej takiej sprawy kierować do sądu!
Przecież to na samym początku policjant ocenia, czy sprawa ma znamiona wykroczenia, czy tez nie. O ile pierwszy raz może mieć wątpliwości przekazuje do sądu, to przy kolejnych takich samych zawiadomieniach i znanym rozstrzygnięciu sądu może odstąpić od kierowani do sądu.
Chyba, że dla świętego spokoju wszystko z automatu leci do sądu.
W Rynku Trybunalskim i w uliczkach od niego przyległych prawo o ruchu drogowym istnieje tylko teoretycznie.
Kliknij, aby powiększyć.
Na powierzchni 0,1 km2 zawartego w kwadracie ulic: Stronczyńskiego, Wojska Polskiego, Zamurowej i placu Niepodległości, przedzielonego wąskimi, staromiejskimi uliczkami przepisy ruchu drogowego są łamane bezustannie. Chodzi o nierespektowanie przez kierowców samochodów osobowych i dostawczych znaków zakazu: ruchu, zatrzymywania, wjazdu, skrętu, parkowania oraz nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniach równorzędnych i in.
Ulice przez zarządcę dróg są oznakowane prawidłowo, jedyny wyjątek stanowi brak znaków P-12 (linia bezwzględnego zatrzymania – stop) na początku ul. Szewskiej, gdzie ustawiono znak STOP i ul. Rwańskiej przy Wojska Polskiego.
Prawo stanowi, że każde skrzyżowanie jest równorzędne, chyba, że znaki stanowią inaczej, co oznacza, że nie ma wyraźnego obowiązku oznaczania takich skrzyżowań, jednak biorąc pod uwagę bardzo słabą widoczność na przecięciach staromiejskich ulic znaki A-5 winny być zamontowane.
Można go obciążyć kosztami postępowań ale musicie państwo zmieńić adwokata na młodszego jak dostanie do zapłaty parrnaście tysięcy to może mu się znudzi panie Włodku podam panu ptawnika ,który panu tą sprawę poproeadzi
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!