może ktoś komuś zrobił na złość i do śmieci włożył czyjeś rachunki/dokumenty. to, że w śmieciach znajdowały się dokumenty na nazwisko Jana Kowalskiego nie znaczy, że zrobił to Jan Kowalski
Kolejny przykład po pijanych kierowcach i złodziejach pokazujący ułomność polskiego prawa, prawa które można by przegłosować jednej nocy, ale żadna partia tego nie chce
a skąd wiadomo, że to piotrkowianin, może to tak zwany ~gość co zamieszkał chwilowo w Piotrkowie z nawykami wyssanymi z mlekiem matki
Dobrze zrobił ! jak w Punktach selektywnej zbiórki odpadów są często problemy ( bo tego nie weźmiemy, bo tego za dużo, bo to nie do nas, bo to odpłatnie itd.) to nie ma co się dziwić, że śmieci lądują na polach czy lasach.
Apel nic nie da lepiej od razu zgłosić flejtucha komu trzeba.Jak dostanie mandat to może następnym razem się zastanowi a tak to zabierze od Ciebie i wyrzuci gdzie indziej.
A co ja mam zrobić jak sąsiad papiery zamiast do worka który dostał, to idzie z nimi w biały dzień na łąkę przed dom i podpala ??co ci ludzie w głowach mają?
A co jeśli ten list nie jest gościa od śmieci? W mojej skrzynce też czasami są listy do sąsiadów i co? Jak wywalę śmieci do rowu i wrzucę tam taki list sąsiada to kto będzie miał przekichane? Nikt mu nie udowodni że to jego śmieci ;-) tyle w temacie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!