Już przed sezonem było wiadomo, że Piotrkowianin o mistrzostwo walczyć to nie będzie i dla nas jest raczej dolna połowa tabeli. Ale dwa ostatnie mecze wyjazdowe oddane zostały bez walki. Cos niedobrego dzieje się z drużyną, bo to co zaprezentowała w ostatnich meczach to blamaż. Wczorajszego meczu nie oglądałem od początku, ale włączyłem akurat w 7 minucie....a tam wynik 7:1. No i już było wiadomo, że jest po meczu. Ponownie słaba skuteczność, słaba obrona i wszystko słabe. Niemoc pokazał jeden z karnych, strzelony w słupek a dobitka w poprzeczkę. Porażkę po walce można wybaczyć. Wiadomo, że nie jesteśmy potęgą i nie będziemy seryjnie wygrywać, ale trzeba walczyć. Zobaczcie jak zagrała w Piotrkowie Unia Tarnów. Po pierwszej połowie przegrywali 6 bramkami, ale mimo to udało się im wyrównać i nawet prowadzili przez moment. Ostatecznie Piotrkowianin szczęśliwie wygrał jedną bramką, Trzeba pokazać wolę walki, a nie po 7 minutach już wiadomo, że po meczu i tylko żeby dotrwać jakoś do końca. Walka, walka. Porażka po walce to nie wstyd.
Nic nowego do wiadomości nauczyli nas do wyników,jeśli chodzi i wyniki jakie robią i promują nasze miasto to zapasy zawsze na czele wienc dotacje należą się im
Prezes do boju bo zawodnicy zakończyli już granie w tym sezonie i zaczeli kelnerowanie
Szkoda że Matulski siedzi na ławce (zdjęcie) może by pomógł bo w bramce same firanki.
Potwierdzam. Nikomu niczego nie popsułem. :)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!