Jedzonko, muzyczka słowem sielanka. Tradycja zobowiązuje.
To może dla równowagi pokażcie jakąś typową scenkę z polowania. Dobijanie zwierząt czym popadnie, podrzynanie gardełek sarenkom. Postrzelenie zwierzaka przez nawalonego myśliwego a potem gonitwa z psami za konającym stworzeniem toż to super zabawa. Obyś jeden z drugim w przyszłym życiu był sarną czy zającem i doświadczył podobnego losu.
Kiedy krzewiący kulturę założą ekrany akustyczne, lub calkowicie zabudują teren strzelnicy przy ul. Wierzejskiej, przestańcie terroryzować mieszkanców osiedla hałasem, nawet nie odpuszczają w niedzielę. Jesteście uciążliwi dla mieszkańcow i śtodowiska i tak dalej nie może być.
Kultura w tym przypadku oznacza zabijanie zwierząt? To wolę być chamem.
Barbarzyństwo wobec zwierząt nazywacie kulturą łowiecką ???!!!!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!