metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Aman ~Aman (Gość)03.03.2009 10:56

Kolego żenada no żenująca jest twoja wypowiedź. Ptaki były od tysięcy lat i są prawdziwym głosem padającej już natury a skrzyżowania, światła a tym bardziej te wyjce od lat kilkunastu czy kilkudziesięciu. Więc daj sobie spokój z żałosnymi porównaniami. Jeżeli ktoś ma dom od kilkudziesięciu lat a teraz nagle stawiają mu obok sygnalizację z głośnikami to zmienia to jego komfort. W nocy ptaki raczej nie śpiewają jak kolego sugerujesz a sygnalizacja wyje że hey. Jeżeli ty śpisz za dnia to twój problem. A ludzie chcą spać po prostu w nocy. A pomyślałeś o ludziach np. na ul.Łódzkiej koło kościoła. Kilkanaście lat temu zafundowano im bicie dzwonu kościelnego. Zaczyna o 6.30 każdego dnia. Nawet w niedzielę gdy wiele osób ma wolne i chciałoby się wyspać a tu 6.30 i gruch. Wali to jak cholera. Nawet mur na dzwonnicy już popękał. Pewnie byłbyś zadowolony.

00


żenada ~żenada (Gość)03.03.2009 13:17

Zamknijmy więc kościoły, zablokujmy tory kolejowe tym którzy w ich pobliżu mieszkają. Takie "merytoryczne" są po prostu śmieszne i nie świadczą najlepiej o inteligencji wygłaszających. A może by tak wyjść zablokować i ponarzekać przed kamerami hahahahaha.
A ptaków pod moim blokiem kiedyś nie było bo nie było drzew. Sąsiedzi je posadzili(chwała im za to)to na gałązkach te nieboraki mogą sobie usiąść i od wczesnych godzin porannych ćwierkać.
SKŁADAM PROTEST.
hmmm tylko w sumie lubię jak ćwierkają ależ żenada

00


Aman ~Aman (Gość)03.03.2009 14:32

To po co budować przy trasach ekrany dźwiękoszczelne. Przecież to niepotrzebne. A ja bym się cieszył jak byśmy sadzili jeszcze więcej drzew niż wycinali tak jak ostatnio zaproponował to pan Majsak. Wyciąć wszystkie drzewa a zamiast nich posadzić sygnalizatory świetlne z wyjcami. Wybudować więcej dzwonnic, murków itp. Po co nam zieleń i cisza. Wszak mieszkamy w mieście. Hurrra.

00


maddox ~maddox (Gość)03.03.2009 17:08

Pociąg przejeżdża co jakąś godzinę w dzień, w nocy przypuszczam jadą przez Piotrków ze trzy może. Dzwony kościelne biją od 7 rano do 20 wieczorem w najgorszym wypadku co godzinę. Światła w nocy czy w dzień wyją przez jakąś minutę co 5 minut. Sam sobie odpowiedz na pytanie co jest bardziej uciążliwe. W dzień w tym zgiełku ulicznym ich nie słychać jak nie słychać wielu innych rzeczy ale jestem w stanie sobie wyobrazić jak irytujące jest to piszczenie w nocy. Pamiętaj że to piszczenie jest na wysokich częstotliwościach na które ludzkie ucho jest dużo wrażliwsze niż na to emitowane przez pociągi, dzwony czy nawet ptaki. To jest bardziej jak pisk hamującego pociągu, jest tak właśnie dlatego żeby w dzień przebiło się przez ruch uliczny. Osobiście mieszkam jakieś 3 kilometry od torów a w nocy w ciszy i tak słyszę pociągi więc wyobrażam sobie jak drażniące uszy w takiej ciszy jest takie piszczenie. Więc proponuję Ci abyś najpierw pomieszkał w sąsiedztwie takiego sygnalizatora a później krytykował tych którym to przeszkadza.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)03.03.2009 17:51

maddox: Jeden błąd - te światła piszczą niemal bez przerwy: raz na jednym kierunku ruchu, a za chwilę na poprzeczny i tak "dookoła Wojtek".

00


rygora ~rygora (Gość)04.03.2009 23:13

Wypadek na skrzyżowaniu zdarzył się podczas awarii sygnalizacji, a nie podczas jej braku w godzinach nocnych.Włodarze miasta powinni zadbać o natychmiastową naprawę niedziałającej sygnalizacji.Czy ktoś wie: kto zajmuje się naprawą i konserwacją sygnalizacji, z jakiego miasta jest firma "konserwująca" i jaki obowiązuje ją czas na naprawę uszkodzonej sygnalizacji.Sygnalizacja w nocy jest zbędna, ale zapewne jej włączenie uspokoi na jakiś czas sumienia odpowiedzialnych za śmiertelny wypadek na skrzyżowaniu.

00


NameLess One ~NameLess One (Gość)06.03.2009 10:06

Moim zdaniem włączenie sygnalizacji w godzinach nocnych nic nie zmieni. Te wypadki są wynikiem ignorowania przepisów ruchu drogowego. Jeśli ktoś ignoruje znaki, to zignoruje i światła w nocy. Przecież i tak nie ma ruchu, to po co się zatrzymywać i stać na światłach jak "burak"?
Więc 24h światła nie zwiększą bezpieczeństwa. Jednak na skrzyżowaniach, na których nie ma kamer, w przypadku wypadku utrudnią ustalenie sprawcy. Pierwszeństwo będzie miał ten co zielone światło. Kto jednak się przyzna do wjazdu na czerwonym?

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat