"7) Nie toleruj w swym bloku mieszkalnym (na klatce schodowej, w piwnicy lub na strychu) istnienia melin pijackich, skupiających ludzi z marginesu społecznego"
A co przez to jest rozumiane? Co z tego, że ja i sąsiedzi nie tolerujemy melin czy też głośnych dyskotek i pseudobarów piwnych, co z tego, że prosimy o pomoc spółdzielnie mieszkaniową i policję, skoro żadna z tych instytucji nic nie robi żeby nam pomóc? Kto mieszka koło Kwadratu to wie o czym mówię -pouszkadzane samochody, zanieczyszczone klatki schodowe.

00

dobrze dobrze

00

1. Lepiej się zastosować do podanych zaleceń.
2. Lepiej nie liczyć na Policję, bo oni mają procedury. Procedury wymagają czasu. I wszystko musi swoje odleżeć, zanim podejmą działania. A jak już podejmą (jak będą mieli ludzi do roboty i samochód a w końcu paliwo sie nawet znajdzie) to nawet najgłupszy złodziej skorzysta z tej opieszałości i umknie czym prędzej.
3. Jeśli ukradną Wam coś drobnego, portfel itp. to lepiej tego nie zgłaszać bo tylko statystykę im psujecie a oni i tak nic nie zrobią bo kasy na nic nie mają.
Biedactfa :)

00

Nie mam nadziei, żeby cokolwiek się znalazło, pewno za jakiś czas będzie to wszystko w lombardzie i to pewno nie w Piotrkowie także nadzieja umiera. Najważniejsze żeby nikogo więcej nie okradli już. Bezrobocie wzrasta, dziadostwo się szerzy ciężko będzie to zmienić.

00

moi drodzy wyjsciem z patowej sytuacji moze byc to,ze do klatek moga wchodzic mieszkancy,a listonosz,ktory roznosi poczte powinien miec klucz do wejscia na klatke.
Reklamiarze roznoszacy ulotki nie powinni miec wstepu na klatki bo sa tacy co sie podszywaja pod listonosza,jak i pod firmy kurierskie,ale ludzie sami tym sobie krzywde robia otwierajac drzwi na klatke.NIE OTWIERAJMY DRZWI!!!!

00

ppkt. 7 a
Nie toleruj w swym bloku mieszkalnym (na klatce schodowej, w piwnicy lub na strychu) istnienia kotów.
Kociary niech otworzą swoje drzwi i trzymają je w mieszkaniach.

00

który bank w Piotrkowie ma skrytki depozytowe?

00

00

xxx

00

wole koty niż melinę

00