metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
kierowca ~kierowca (Gość)29.04.2009 19:09

hm co do tych elek i tak w tym miejscu jeżdżą dzisiaj mijałem skrzyżowanie 3 razy i za każdym razem widziałem elki ba a nawet sam egzamin tamtędy jechał.

00


madzia81 ~madzia81 (Gość)29.04.2009 22:07

a co? czy ja nie mam prawa się uczyć?

00


madzia81 ~madzia81 (Gość)29.04.2009 22:10

poza tym, żeby poznać zasady ruchu drogowego trzeba znaleźć się w różnych sytuacjach, i szkoda że nikt nie martwi się tym, że wczoraj popołudniu nie działały światła na niby rondzie, ale mikroskopijny korek to już problem. Wiosna jest. Wsadźcie swoje "cztery litery na rowery"!!!!

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)29.04.2009 22:14

Cytuję:
Wkrótce rozpoczną się również prace przy budowie trzech nowych sygnalizacji świetlnych.
(...)
Z kolei nowa sygnalizacja świetlna powstanie na skrzyżowaniach ulic: (..) Słowackiego-Kostromska (wprawdzie obecnie już jest, ale będzie całkowicie zmieniona).


Czyli zdecydowanie nie można tego nazwać budową nowej sygnalizacji świetlnej, tylko MODERNIZACJĄ istniejącej.
I jeszcze jedno: w jakich godzinach są prowadzone te prace? Jechałem tamtędy dziś o godz. 16:15 i nic się nie działo. Czy nie można prowadzić tych prac np. do godz. 19, żeby szybciej skończyć?
Znowu prezydent i jego ekipa pokazuje, gdzie mają piotrkowian i ich problemy...

00


wolność ~wolność (Gość)30.04.2009 08:46

Czy aby polecenie wicedyrektora WORD nie jest łamaniem Konstytucji RP? Przecież urzędnik chce i zamierza ograniczyć swobodę przemieszczania się; wolność gospodarczą - prywatna szkoła nauki jazdy chyba ma obowiązek jak najlepiej nauczyć przyszłego kierowcę jeżdżenie w każdych warunkach, tych trudnych również; czy sprawą takiego polecenie zajmie się prokuratuta czy sąd z własnej inicjatywy czy po doniesieniu, o ile oczywiście takie polecenie ograniczające wolność obywatelską będzie wydane? Czy tym wicedyrektorem WORD od ograniczania wolności nie jest Pan Brylski, facet z SLD, radny/bezradny, malarz-artysta zapoznany? Wiele to tłumaczyłoby zachcianki w ograniczaniu wolności i odpowiedzialności szkół nauki jazdy i egzaminatorów.

00


xx ~xx (Gość)30.04.2009 10:55

Co do tych elek to mają rację. A niech to będzie nawet łamanie prawa, że nie mogą tam jeździć. Często właśnie przez elki tworzą się korki. Jeżeli codziennie do Piotrkowa przyjeżdża ich kilkadziesiąt to kręcąc się koło Focus Malla będą powodowały korki. Każdy chce przejechać jak najszybciej, żeby inni nie musieli czekać. A żadna szkoła nauki jazdy nie nauczy jeździć kursanta w trudnych warunkach, nawet w normalnych warunkach. Ja mam prawo jazdy 22 lata a nadal wiele sytuacji mnie zaskakuje. Uczę się każdego dnia wyjeżdżając autem na drogę. Więc niech nikt nie mówi, że szkoła jazdy nauczy kogokolwiek dobrze jeździć. Może jedynie stać i tworzyć korki.

00


motyl ~motyl (Gość)30.04.2009 11:38

"xx" napisał(a):
Więc niech nikt nie mówi, że szkoła jazdy nauczy kogokolwiek dobrze jeździć. Może jedynie stać i tworzyć korki

To może prawo jazdy wydawać na wniosek jak dowód osobisty, opłata i papier do ręki. Przecież sam się nauczy. Nikt nie twierdzi, że po kursie jest się świetnym kierowcą, ale obawiałbym się kierowcy, który kurs spędził na polnych drogach.

00


xx ~xx (Gość)30.04.2009 14:03

Kolego czy kurs lub sam egzamin jest ważny tylko jeżeli uczeń lub kursant przejadą przez to ,,najbardziej niebezpieczne'' lub pożądane skrzyżowanie? Np. Słowackiego - Armii Krajowej jest o wiele niebezpieczniejsze. Proponuję na czas egzaminów wyłączyć tam sygnalizację i niech egzaminujący przejeżdża. Wtedy to dopiero jego prawko nabierze ważności. Niekiedy na dziurawych polnych drogach można nauczyć się więcej cierpliwości niż na miejskich asfaltach próbując za wszelką cenę rywalizować z innymi traktując ich jak przeciwników. Tak robi wielu świeżo upieczonych kierowców.

00


motyl ~motyl (Gość)30.04.2009 14:35

Aby egzamin był ważny trzeba wykonać wszystkie zadania egzaminacyjne określone w instrukcji egzaminowania. W pełni rozumiem rozgoryczenie gdy tworzą się korki ale proszę przypomnijcie sobie jak to było gdy wy zaczynaliście swoją przygodę z samochodem. Zapewne nieraz zgasł wam silnik w najmniej oczekiwanym momencie, nie każdy od razu ruszał z werwą (zresztą wy kierowcy jeździcie nie lepiej). Egzaminy odbywają się na wielu skrzyżowaniach, wielu drogach, nie tylko na tych wskazanych prze Ciebie. I niejeden egzamin tych skrzyżowań nie pokonywał. Jeśli chcecie zetknąć się z prawdziwymi korkami proszę udajcie się do Łodzi, najlepiej w godzinach szczytu, a może do Warszawy. Wtedy stwierdzicie, że piotrkowskie korki to nie korki.

"xx" napisał(a):
Proponuję na czas egzaminów wyłączyć tam sygnalizację i niech egzaminujący przejeżdża

dobry pomysł, ale chcę zauważyć, że wypadki do jakich dochodziło w trakcie niedziałającej sygnalizacji to wypadki z udziałem wieloletnich kierowców a nie samochodów nauki jazdy.

00


kierowca ~kierowca (Gość)30.04.2009 19:33

madzia81
a czemu sama nie posadzisz swoich czterech liter na rower??
Tylko innym karzesz? jak narazie to widzę same korki przez te elki. Pamiętam taką sytuacje skrzyżowanie ulic słowackiego przy głównej poczcie. Jedna mądra elka stanęła mimo ze miała pierwszeństwo i przepuszczała wszystkie samochody z prawej. A korek sie zrobil az do samego sądu.

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat