Robi się imieninki za publiczne, a burdel trwa w najlepsze.
Pokolenie komunistyczne. Kolesiostwo i brak myślenia, rozwoju i ambicji. Zwykła Komuna, PZPR i sowieci.
Szkoda tylko tego, że ludzi porządni oddali życie za takich jak u nas przedstawicieli władzy :( płakać się chce jak można być tak maluczkimi ludźmi :(
A po jaką cholerę potrzebne nam są "Imieniny Piotrkowa"? Może te pieniadze przeznaczyć na wakacyjny wypoczynek dzieci i młodziezy , na jej usportowienie, na pomoc ludziom starym i bezradnym a nie na kolejna imprezke dla wtajemniczonych gdzie to miło , fajnie i przyjemnie no i mozna zaszaleć nie za swoja kase
Dokładnie, masz 100% racji ale widocznie zasługi i "kompetencje" tej niewiasty sa tak wielkie , że nie dało sie nie dac jej tego stanowiska. Takie czasy, taki sternik.
Ja bym proponował, aby rodzice tych dzieci wzieli się do roboty. A pieniądze niech idą na staże do UP, bo tłumaczą się, że nie mają funduszy.
Zatrudnisz ich ?
Chyba zwariowałeś !!!
UP to zbędny urząd. Czy komuś UP pomógł w znalezieniu pracy ? NIE. To organ do obsadzania matołami i wyciągania czytaj marnotrawienia środków publicznych. Jego podstawowym zajęciem jest wypłacanie świadczeń dla bezrobotnych. Taką funkcję może wykonywać bankomat ustawiony w UM. Po cholerę tylu darmozjadów od parzenia kawy utrzymywać ?
Niech idą do magazynów, tam ich zatrudnią.
Napisałem tak, bo tłumaczą, że nie ma pieniędzy na staże. To na co idą pieniądze z UM? Na ich zachcianki, bo nie rozumiem. Ludzie! Zacznijcie pomagać tym, którzy chcą, a z wiadomych przyczyn nie mogą.
Dawno takiej afery w Piotrkowie nie było. Odwrócić się od wielkiej plenerowej rekonstrukcji historycznej Wołoszańskiego z ogromem atrakcji dla kaďżdego wieku i poskąpić na to przedsięwzięcie 130 tysięcy, a organizować opakowane inaczej Dni Piotrkowa czyli Imieniny Miasta za 160 tysięcy! O 30 tysięcy więcej. I co za to wielkiego urządzić i pokazać?
Przecież te 130 tys. na festiwal historyczny to tylko koszta zabezpieczenia mega wydarzenia ze strony miasta. Całość imprezy Wołoszańskiego to wydatek o wiele wyższy i to on na to miał zagwarantowane środki, z Narodowego Centrum Kultury przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego 300.000 złotych, jakąś sumę z Urzędu Marszałkowskiego z Łodzi, jakieś kwoty ze swojej fundacji Pro Historia, jakąś kwotę nawet ze Starostwa Powiatowego. Za taką kasę byłoby naprawdę atrakcyjne widowisko. Co z tego że kolejny raz odsłuchalibyśmy Perfektu w tłumie rozochoconych alkoholem widzów? Szkoda, bo to byłby w jakimś sensie jakiś Wołoszańskiego powrót do Piotrkowa. Musi być mu bardzo przykro.
Cóż, nie poszli w Piotrkowie po rozum do głowy, choć w takim mniejszym Wieluniu potrafili podejść do sprawy zdrowo rozsądkowo i uwaga, Dni Miasta połączyli po prostu z festiwalem piotrkowianina! Można? Można!! I uwaga, Wieluń jest od strony organizacyjnej w gorszej sytuacji, bo nie ma tam przecież lotniska, a przecież Piotrków ma lotnisko i to lotnisko miało być największą sceną tego festiwalu, jak już wiadomo, Aeroklub piotrkowski odstąpił je Wołoszańskiemu całkowicie za darmo.
Oprócz Wielunia analogiczne festiwale odbędą się w tym roku jeszcze w czterech miejscowościach. Ale nie w PIotrkowie.
Jakie to dziwne, że na wygłupy performerów (grupy widzów po 20-30 osób) w ramach "Interakcji" Urząd Miasta fundusze znalazł, ale na przedsięwzięcie obliczone na 30-40 widzów, pieniędzy w budżecie miasta nie ma.
A nawiązując do wizyty radiowej pani asystent w piątkowym "O tym się mówi" i waszych ocen na temat jej występu przed mikrofonem, to zamiast komentarza, odsłuchajcie sobie uważnie, jak ta pani mówiła w radiu o swoich kompetencjach i o kwalifikacjach zaraz po obdarzeniu jej w lutym stanowiskiem asystentki prezydenta, dokładnie jest to wywiad z 16 lutego na stronce Strefy:
http://strefa.fm/podcast.php?p=2&page=11
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!