metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
kret ~kret (Gość)09.07.2010 21:38

Pani Elżbieto, proszę nie bronić w taki sposób swojego przełożonego czyli Prezydenta. Staje się Pani niewiarygodna i po co to Pani. Życie nie kończy się na Urzędzie. Inwestycje miejskie są prowadzone z naruszeniem wielu przepisów prawa, nie wspominając już o naruszeniu zasad zdrowego rozsądku. Oboje wiemy o wielu fuszerach które w najbliższych dniach będą kolejno wychodziły na światło dzienne. Niegospodarność, beztroska w trwonieniu miejskich pieniędzy to norma dla Pani szefa. Ile Pani jeszcze wytrzyma?

00


zet ~zet (Gość)09.07.2010 22:10

ja nie moge czy władze tej kadencji wykonaja chociaz jeden projekt dobrze ??

00


arti2811 ~arti2811 (Gość)10.07.2010 12:03

"zet" napisał(a):
ja nie moge czy władze tej kadencji wykonaja chociaz jeden projekt dobrze ??


Nie ma szans!

00


cma9999 ~cma9999 (Gość)12.07.2010 09:29

"kret" napisał(a):
Pani Elżbieto, proszę nie bronić w taki sposób swojego przełożonego czyli Prezydenta. Staje się Pani niewiarygodna i po co to Pani.


p. ELŻBIETA oby nie nasiąkła manierami magistratu.
STOP WŁADZY NAUCZYCIELI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

00


arti2811 ~arti2811 (Gość)12.07.2010 17:43

No i wychodzi na to że to wina pogody.To jak innymi orlikami dawali rade???

00


zigg ~zigg (Gość)12.07.2010 18:01

u nas jest tak,że do czego by się nie dotknęli, to sp******ą,jeszcze nic do końca nie zrobili porządnie,ile hajsu idzie w błoto to szok.

00


jednawodka ~jednawodka (Gość)15.07.2010 10:56

"Elzbieta-Jarszak" napisał(a):
Szanowni Państwo,
Na fotografii widzimy właśnie usuwanie (zdzieranie) wierzchniej warstwy poliuretanu, czyli naprawę tego, co wykonawca źle zrobił. Naprawę firma wykonuje na własny koszt, a fuszerkę w pracach wykazali właśnie inżynierowie z Urzedu Miasta, nadzorujący prace. Nawierzchnia boiska to dwie warstwy poliuretanu, które najprawdopodobniej zostały nałożone na siebie w zbyt niskich temperaturach i odpowiednio się ze sobą nie związały. Wada była ukryta dosyć długo, ale po kilku miesiącach "wyszła". Miasto wyznaczyło Wykonawcy termin naprawy usterek do końca przyszłego tygodnia. Prace przy obiekcie (m.in.z tego powodu) nie zostały odebrane, więc Firma oczywiście nie otrzymała za nie pieniędzy. Poza tym, zgodnie z umową, Wykonawca na wszystkie prace wykonane przy ORLIKU daje 5 lat gwarancji, co oznacza, że każdą wykrytą w tym czasie usterkę usuwa na własny koszt. Pozdrawiam


Biuro Ściemniaczy Miejskich.

00


Mieszkaniec osiedla Słowackiego ~Mieszkaniec osiedla Słowackiego (Gość)15.07.2010 11:07

Pani Jarszak niech Pani przestanie tłumaczyć, wybieracie w przetargach obszczypłotków, zamiast zlecić to piotrkowskiej porządnej firmie.
Ludzie taki Bełchatów ma 4 orliki, tomaszów też a my

00


ObserwatorK ~ObserwatorK (Gość)21.07.2010 11:50

A tyle hałasu było o to, gdzie ten Orlik ma być wybudowany...

00


bird ~bird (Gość)21.07.2010 12:10

co tam dobro dzieciaków, Orlik jest dla piotrkowskiej władzy niepoprawny politycznie i tylko nacisk opinii publicznej spowodował, ze kiedyś może rzeczony Orlik w Piotrkowie powstanie...a swoją drogą na każdym osiedlu powinien powstać taki Orlik ale dla Pobożnego to ość w gardle

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat