A jednak się udało!!!
Mimo wielu zapowiedzi i pogłosek o odwołaniu wszelkich tegorocznych imprez biegowych w Piotrkowie Trybunalskim, udało się zaplanować i ostatecznie przeprowadzić coroczny Bieg Trybunalski.
Problem organizacji zawodów istniał w związku z licznymi remontami i przebudowami dróg w naszym mieście.
Jak się jednak okazuje udało się znaleźć rozwiązanie i wprowadzić w życie coś co było dla mnie od dawna oczywiste, a mianowicie przenieść bieg w inne miejsce. Piotrków Trybunalski, drugie pod względem wielkości miasto w województwie łódzkim, posiada przecież wiele uroczych i ciekawych historycznie miejsc i ulic, gdzie można poprowadzić trasę nie jednego biegu.
Ostatecznie organizatorzy – piotrkowski OSiR - w tym roku zdecydowali się na Stadion Miejski Concordia przy ulicy Żwirki. Czy to jest dobry wybór? Można by wiele dyskutować. Niezaprzeczalnie, miejsce jest idealne do organizacji masowych imprez sportowych. Zgromadzeni kibice mieli doskonały i nieprzerwany wgląd w przebieg zawodów. Patrząc jednak od strony zawodników, którzy mieli do przebiegnięcia 7 okrążeń nie było to zbyt komfortowe rozwiązanie. Ponadto kontrola wszystkich zawodników, (kto ile przebieg, komu ile jeszcze zostało do przebiegnięcia) również przysparzała sędziom wiele kłopotu. Najlepszym przykładem tego było pytanie jednej z osób liczących okrążenia skierowane do mnie: „które obecnie biegnę okrążenie?”.
Po raz kolejny muszę stwierdzić, że bardzo kameralny charakter imprezy (czytaj: nieduża liczba startujących) pozwolił organizatorom w miarę sprawnie przeprowadzić zawody. Generalnie uważam, że pomysł przeniesienia Biegu na obiekty sportowe Piotrkowa Trybunalskiego jest dobry. Według mnie, należałoby jednak w przyszłości dodatkowo poprowadzić trasę na mało ruchliwe drogi będące w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu. Pozwoliło by to rozwiązać problemy o których wspominałem wcześniej. Poza tym chcąc propagować sport powszechny nie można odcinać się całkowicie od miasta. Impreza, która organizowana jest raz (dwa razy z Biegiem Piotrkowskim) do roku w żaden sposób nie sparaliżuje naszego miasta.
Podsumowując, trzeba się cieszyć, że Bieg Trybunalski się w ogóle odbył. Chcąc propagować nasze miasto min. poprzez sport, trzeba za wszelką cenę zachować ciągłość w organizowaniu imprez masowych. Tylko wówczas wszyscy zawodnicy będą pamiętać o Biegu Trybunalskim i o tym, aby zawitać do nas ponownie za rok.

00