Polska jak kiedyś ktoś powiedział to jednak dziki kraj. A wchodzące przepisy nijak nie mają się do życia. Np. na ulicy Wysokiej ostatnio Straż Miejska zrobiła nalot na parkujące tam auta. Powód, znak zakazu ustawiony na Wysokiej za nowym rondem. Ale że po drodze są ze trzy skrzyżowania, które teoretycznie powinny kasować ów znak to jakoś nikt nie zauważył. Na parkingu przy ulicy Łódzkiej44, 46, 48 gdzie nota bene parkuje też pan wiceprezes spółdzielni ZK jest znak zakazu zatrzymywania i postoju. Od lat parkuje tam wiele aut bo nikt tak naprawdę nie pomyślał o normalnym parkingu, a że od lat stoi tam na wjeździe w uliczkę znak zakazu chyba już nikt nie zauważa. Wyremontowano ul. Łódzką. Kiedyś jadąc od strony miasta można było w prawo wjechać w osiedle. Teraz już fizycznie tej drogi nie ma ale budowlańcy zrobili tam zatoczkę wjazdową zakończoną krawężnikiem. Niektórzy traktują to jako miejsce postojowe. Przy bloku na ul.Garbarskiej 17/19 zrobiono trzy miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych gdzie nigdy wszystkie trzy nie są wykorzystane. A jak stoi już jakieś auto to najczęściej nie ma znaczka o niepełnosprawności. Ostatnio dołożono kolejne dziwne miejsce parkingowe o nazwie - Miejsce zastrzeżone dla pojazdów uprzywilejowanych. Co ma oznaczać ten znak i o jakie pojazdy chodzi nikt nie wie. Przed Szkołą muzyczną narobiono pełno miejsc dla niepełnosprawnych ale ja osobiście jeszcze nigdy nie widziałem tam auta z takim oznakowaniem. Owszem nieraz ktoś wiedzie odwożąc dziecko do szkoły ale na pewno nie ma znaczka. Ostatnio odnoszę wrażenie, że to zwykli ludzie będą zmuszeni walczyć o miejsca dla swoich aut bo większość będzie zarezerwowana dla niepełnosprawnych. Np. przed Kauflandem nieraz podjeżdża gość super bryką, kładzie kartę o niepełnosprawności a potem energicznie wysiada z wozu i leci z wózkiem do sklepu. Potem z pełnym wózkiem podjeżdża do auta, przepakowuje towar jakby nic mu nie dolegało. No ale niepełnosprawny. Przykładów można by mnożyć. Może macie jeszcze jakieś.
Popieram apel.Teraz to My będziemy monitorować... Straż Miejską.Przesyłajcie zdjęcia ,opisy na niewłaściwe działania tego organu.Pokory Strażnicy,pokory w życiu!!!!
Nie ma tam żadnych skrzyżowań:
Tam są jedynie wjazdy/wyjazdy z parkingów i dojazd do takowych a co za tym idzie nie są to skrzyżowania. Mandaty wystawione słusznie, bo parkujący tam ludzie bardzo utrudniają przejazd innym pojazdom a zwłaszcza komunikacji miejskiej.
Nie trzeba być tytanem intelektu aby zrozumieć, że może być to miejsce przewidziane np. dla karetki pogotowia. Czy słusznie, nie nam oceniać - jak Ci się nie podoba naskrob petycję do zarządu osiedla lub drogi, zbierz podpisy to zmienią organizację.
Pojazd uprzywilejowany jest natomiast doskonale zdefiniowany w prawie:
Co do ilości miejsc dla niepełnosprawnych, owszem gdzieniegdzie ich ilość wydaje się być przeszacowana ale nie oznacza to, że można sobie tam bezkarnie stawać według widzimisię kierowcy.
A to z kolei jest problem zmiany przepisów, aby sama karta zawierała dane konkretnej osoby i tylko ta osoba miała prawo jej użyć (obecność tej osoby w samochodzie w momencie parkowania byłaby wymagana).
Pod Kauflandem ja widzę całą masę innych absurdów o których nie wspomniałeś. Tam chyba nigdy nie brakuje miejsca tylko co niektórzy mają zbyt ciężki tyłek aby się przejść 50 metrów do wejścia do sklepu.
Np. przed Kauflandem nieraz podjeżdża gość super bryką, kładzie kartę o niepełnosprawności a potem energicznie wysiada z wozu i leci z wózkiem do sklepu. Potem z pełnym wózkiem podjeżdża do auta, przepakowuje towar jakby nic mu nie dolegało. No ale niepełnosprawny. Przykładów można by mnożyć. Może macie jeszcze jakieś.
Nie każdą niepełnosprawność widać gołym okiem. Ale już powoli się to kończy. Teraz karty parkingowe dostają tylko niepełnosprawni z upośledzeniem narządu ruchu. Może to pozwoli na to aby parkowali tam tylko potrzebujący. A tak na marginesie... chyba nie chciałbyś się zamienić.
PROPONUJĘ KONTROLOWAĆ CZY WYDANE POZWOLENIA NA PARKOWANIE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH RZECZYWIŚCIE DOTYCZĄ WŁAŚCICIELI TYCH POJAZDÓW.
Wśród moich kolegów jest kilku którzy posiadają "oryginalne" pozwolenia na parkowanie dla niepełnosprawnych.Z tego co wiem to kwestia kilkudziesięciu pln.
Brawo. Oby więcej takich nalotów. Może w końcu ludzie nauczą się parkować. U mnie nie można nawet wyjść z bloku...
Bo samochody powinny być na talony,tylko dla zasłużonych.A nie tak jak teraz.Ma taki jeden z drugim po 1000zł i kupują"furę".
Stąd ten mętlik i rozgardiasz na polskich drogach,Ukrócić!!!!:))))
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!