Ja jednak wierzę w istnienie wolnej woli, oraz w to, że przeciętni mieszkańcy mają swoje mózgi - osoby, które rozmawiały ze mną po koncercie w żaden sposób nie odnosiły się do prezydenta, czy szerzej obecnej władzy, a do samych walorów artystycznych, więc chyba najważniejsze, że przyszli tam dla sztuki i ją podczas trwania koncertu odebrali.
Panie Marcinie, wolna wola jest niestety złudna. Podlega ona wielu uwarunkowaniom, ale nie miejsce tu na filozoficzne rozważania. Ludzie dokonują wyborów czasem w tak nieprzewidywalny, paradoksalny i niefrasobliwy sposób, że trudno to sobie wyobrazić. Przeciętny Polak głosuje np. nie podług programu politycznego, ale wg famy społecznej, złudnych obrazków, opinii autorytetów (pięknie nazywanych ostatnio celebrytami). Pana, także moim życzeniem byłoby świadome i rozsądne społeczeństwo, niestety to utopia.
Pewne jest jedno: naszemu miastu brakuje zróżnicowanych inicjatyw kulturalnych. A już marzeniem kluczowym jest to, aby abstrahowały one od lokalnej polityki.
też bym miała fioła na punkcie kultury,gdybym wydawała kasę,nie ze swojego portfela,a przy tym robiłabym sobie nie złą kampanie.No ale cóż nie każdy ma to szczęście:)
Myślisz, że potrafi?
Ależ owszem zrobił - w ostatni czwartek, 16.09.2010 w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej na początku koncertu "Chopin po partnersku" wyskoczył niejaki Karzewnik Adam, wiceprezydent i ni z gruszki, ni z pietruszki zaczął przynudzać słuchaczy farmazonami w stylu "Och, ach, jaki to nasz prezydent Chojniak jest wspaniały i ile dobrego zrobił dla naszego miasta". Po chwili chłopina się zreflektował, widząc zniesmaczone miny słuchających. Żenada do kwadratu!
A co dobrego zrobił Chojniak w ciągi swojej kadencji? Np. w ubiegłym roku nawierzchnię asfaltową na nieutwardzonej do tej pory ulicy Zamiejskiej. Po roku nawierzchnia ta wygląda tak:
Normalnie siekiera się w kieszeni otwiera.
Pan Karzewnik Adam wiceprezydent i tu się zgadzam,obiecał nam lampę,która umili nam zimowe wieczory :)....więc nasza zatoczka zajazdowa i lampę będzie miała...tylko ciekawe czy na tych chwastach co tam rosnę,czy może na tym gruzie co wysypali..no ale cóż Panie Adamie trzymamy,,siekiery" w kieszeniach,raczej długopisy,gdyż koniec kadencji się zbliża i głosować przyjdzie czas....
Jak to gdzie?W SLD,tam jest najwięcej bajkopisarzy.
I odbywało sie to 10.IX.2010 w piatek kiedy pozadni ludzie powinni byli byc w kosciele oo.Bernardynow na mszy za 96 zabitych w smolenskiej katastrofie i składac kwiaty i palic znicze pod Krzyzem Katynia. Jakie miasto tacy mieszkancy.
No patrz, ja porządny nie jestem i nie chodzę do kościoła co miesiąc i nie palę zniczy za 96 ofiar katastrofy, bo mam już dosyć całej tej medialnej, politycznej i religijnej fanaberii która tworzy się od 10 kwietnia. I się cieszę, że jednak ludzie woleli pójść na koncert niż kolejny miesiąc modlić się, wiem modlitwa jest ważna ale nie modlitwa na pokaz. I drogie ~sumienie proszę, abyś nie dzieliło społeczeństwa na tych porządnych i nieporządnych, bo to tylko źle o Tobie świadczy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!