Ten artykul przyniesie kolejnych klientów tym sklepom... (ej ma ktos adresy to prosze tu wpisac^^)
Komentarz usunięty
to jest chemiczna mafia. prosze dokładnie czytać składniki. ratujmy k**** społeczeństwo. pozdrawiam
Eee, widzę że mój komentarz też nie przeszedł. Trochę chyba przesadzacie, podanie adresu w odpowiedzi na wyraźnie zapytanie to nie reklama - to informacja.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reklama
Zwłaszcza, że podałem adresy... 4 sklepów Pierdonki. :)))
Temat specyficzny więc wybacz:) To nie pieluchy dla dzieci :) Nie chcę blokować komentowania bo uważam, że należy o tym rozmawiać. Ale jako o problemie.
Tam na dąbrowskiego troche ciężko teraz się dostać po tych wykopach, ale warto :P
Powinno by legalne tak jak jest! Każdy ma prawo wyboru! Nie każdy musi lubic alkohol! Ja tam często bywam na ..........:)
Jeżeli w lutym 2009 roku były dwa sklepy z dopalaczami, to dzisiaj, rozmnożyły się do pięciu!
Na magistrackim portalu www.piotrków.pl czytamy informację całkiem świeżą, bo z 21 czerwca 2010 roku, szkoda tylko, że niemiłosiernie infantylną:
_________________________________________________________
Prezydent Miasta Krzysztof Chojniak wystosował pisma do posłów i senatorów w sprawie podjęcia działań doprowadzających do likwidacji sklepów z tzw. "dopalaczami". Podobne pismo w marcu br. trafiło do Minister Zdrowia Ewy Kopacz, jednakże z odpowiedzi z Ministerstwa wynika, iż wszelkie działania podejmowane w celu ograniczenia sprzedaży dopalaczy skupiają się przede wszystkim na obejmowaniu kontrolą kolejnych substancji, wchodzących w skład środków odurzających, zatem można powiedzieć że Państwo jest bezsilne wobec właścicieli w/w sklepów.
Treść pisma do posłów i senatorów:
W trosce o spokój i bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców Miasta Piotrkowa Trybunalskiego, zwracam się do Pana z prośbą o podjęcie działań, które w konsekwencji doprowadziłyby do kolejnej nowelizacji ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii, w celu całkowitego zakazu sprzedaży dopalaczy.
Prośbę swą motywuję faktem, iż na terenie naszego miasta
w niepokojąco szybkim tempie rośnie liczba punktów sprzedaży, w których można zaopatrzyć się w dopalacze - w chwili obecnej potwierdzono istnienie czterech tego typu sklepów.
W dniu 19 marca 2010 roku wystąpiłem do Minister Zdrowia Ewy Kopacz z oficjalnym pismem, w którym zawarłem swoje obawy związane z konsekwencjami zażywania tego typu substancji - zwłaszcza przez młodocianych mieszkańców miasta Piotrkowa Trybunalskiego (w załączeniu kserokopie pism). Z odpowiedzi, którą uzyskałem jasno wynika, że wszelkie działania podejmowane w celu ograniczenia sprzedaży dopalaczy skupiają się przede wszystkim na obejmowaniu kontrolą kolejnych substancji, wchodzących
w skład środków odurzających.
Powyższe wskazuje, że Państwo jest bezsilne wobec właścicieli sklepów oferujących sprzedaż dopalaczy, gdyż jak powszechnie wiadomo - liczba owych sklepów wzrasta a nie odwrotnie. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest fakt, iż niemal każdy - legalnie może zaopatrzyć się w środek, w skład którego wchodzą silne substancje prowadzące do uzależnienia organizmu.
Dlatego też proszę Pana o zainteresowanie się tym problemem
i podjęcie wspólnych działań, które przyczynią się do całkowitej likwidacji punktów sprzedaży dopalaczy.
Krzysztof Chojniak
___________________________________________________________
To chwalebne, z Pana strony, Panie Prezydencie! Niby niczego nie można zarzucić Panu.
W istocie jednak - można! A nawet, trzeba!
Po pierwsze - rychło w czas! Trzeba było jeszcze dłużej przyglądać się rozwojowi wypadków.
Dobrze, niech Panu będzie - lepiej późno niż wcale. Ale nie zawsze. Bo jak pogotowie do Pańskiego (odpukać!) zawału przyjedzie późno, to będzie lepiej niż wcale?
Po drugie - ja wiem, że sprawa jest problemem ogólnopolskim i dotyka nie tylko Piotrkowa.
I że nieudolne i niewydolne państwo, bezradne jak dziecko we mgle, nie potrafi się z takim pasztetem uporać, zwłaszcza, kiedy sprawę można było zdusić jeszcze w zarodku.
Nieudolne i niewydolne państwo, napisałem.
Ale do końca nie jestem pewien swoich słów.
Mam prawo podejrzewać, znając przekręty z udziałem państwa z ostatnich 21 lat, że ktoś może mieć w rozwoju handlu tym qvnem bardzo intratny interes...
Po trzecie - to Pan nie wie, do czego kopania nadaje się Kopacz? Rowów!
Po czwarte i najważniejsze!
Miły Panie! Państwo państwem, przepisy uchwalane przez parlament, przepisami, a Pan miał w ręku, jako zarządzający miastem, wszelkie instrumenty prawne, aby - najzwyczajniej pod słońcem - NIE WYDAĆ zgody na obrót takim asortymentem!
To przecież kierowany przez Pana urząd wydaje zezwolenia na wykonywanie działalności gospodarczej!
[USTAWA z dnia 19 listopada 1999 r.
Prawo działalności gospodarczej.
(Dz. U. z dnia 17 grudnia 1999 r.)]
___________________________________________________
Zatem teraz, niech Pan nie rżnie... nie napiszę kogo!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!